31 października 2023

Pięć gwiazdek to nie standard – wielcy przegrani testów zderzeniowych Euro NCAP

Euro NCAP BMW E36 crash test
Euro NCAP BMW E36 crash test

Euro NCAP opublikował wyniki testów zderzeniowych kolejnych samochodów. Wyniki były do przewidzenia. Lexus, Byd i Xpeng zasłużyły na najwyższe noty. Każde z aut dostało 5 gwiazdek. Ale nie zawsze samochody były tak bezpieczne. Oto lista aut, które w testach Euro NCAP wypadły najgorzej.


Słupek przesunięty o pół metra, rozerwana podłoga, urwane zawiasy czy kierownica wbijająca się w klatkę piersiową. I to wszystko w nowych, niezardzewiałych samochodach renomowanych producentów. Wyniki testów niezależnego instytutu badawczego Euro NCAP są dla wielu wyznacznikiem bezpieczeństwa i potwierdzeniem jakości konstrukcji samochodu.

Od wielu lat przeprowadzane testy badają 4 kluczowe obszary: ochronę dorosłych, dzieci, pieszych oraz systemy wsparcia kierowcy. Niedawne zmiany, jakie wprowadzono w procedurze badawczej, zwiększyły kontrolę systemów elektronicznych.

Ostatnie testy potwierdzają, że samochody są coraz bezpieczniejsze. Także te produkowane w Chinach. Rozbity Byd Seal, Byd Dolphin i Xpeng P7 otrzymały najwyższe możliwe oceny. Pięć gwiazdek i wysokie oceny częściowe. Równie dobrze wypadły inne chińskie samochody jak NIO ET7, które organizacja Euro NCAP coraz częściej rozbija. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Bezpieczeństwo? A co to jest?

Jednak nie zawsze i nie wszystkie auta zdobywały tak wysokie oceny. Przed powstaniem Euro NCAP kierowcy byli zdani na wyniki, jakie publikowali sami producenci. A nie każdy przeprowadzał testy zderzeniowe.

Euro NCAP to organizacja, która bada samochody pod kątem bezpieczeństwa. Została utworzona przez kilka innych organizacji w 1996 roku. Były to Szwedzka Administracja Drogowa, Międzynarodowa Federacja Samochodowa i Międzynarodowe Testy Konsumenckie. Początkowo siedziba Euro NCAP znajdowała się w Londynie, jednak w 1998 roku została przeniesiona do Leuven w Belgii.

Program Euro NCAP był początkowo wzorowany na New Car Assessment Program, jaki został wprowadzony w 1979 roku przez amerykańską Narodową Administrację Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Podobne organizacje działają obecnie w innych krajach. Są to m.in. ANCAP (Australia i Nowa Zelandia), Latin NCAP (kraje Ameryki Łacińskiej) oraz C-NCAP (Chiny).

Z wolnego rynku

Wyniki pierwszego testu zderzeniowego Euro NCAP opublikowało w lutym 1997 roku. I były one, krótko mówiąc, średnie. Od tego czasu organizacja rocznie rozbija kilkadziesiąt aut. Co ciekawe sama wybiera pojazdy do testów, kupuje je nowe, na wolnym rynku.

Przez lata procedury testowe wielokrotnie ulegały zaostrzeniu, dlatego 5 gwiazdek, czyli maksymalna nota, uzyskana teraz i kiedyś nijak się mają do siebie. Wyniki są obecnie publikowane w formie gwiazdek, a przy każdej kategorii podawana jest również ocena procentowa. Ostatnio zmodyfikowano testy, uzupełniając je o dodatkową ocenę elektronicznych systemów wsparcia.

Przed pojawieniem się organizacji Euro NCAP kierowcy ze Starego Kontynentu nie mieli zbyt wielu informacji na temat bezpieczeństwa ich samochodów. Wprowadzenie testów zderzeniowych zapewniło im odpowiednią wiedzę, a producentów zmusiło do budowy coraz bezpieczniejszych samochodów.

W końcu informacje o potknięciach danych modeli szybko trafiały na pierwsze strony gazet. Tak się stało np. z pierwszą generacją Mercedesa klasy C, który zapracował jedynie na dwie gwiazdki. Inny przykład to Rover 100, który w 1997 roku otrzymał jedną gwiazdkę za ochronę pasażerów, przez co jego sprzedaż drastycznie spadła.

Naj(nie)bezpieczniejsze wg Euro NCAP

Jakie samochody w historii testów Euro NCAP wypadły najgorzej? To wspominany już Rover 100, który otrzymał zaledwie jedną gwiazdkę w pięciostopniowej skali. Podczas zderzenia czołowego auto nie chroni kierowcy i pasera, a słupek A przesunął się o blisko 50 cm. Tak złego wyniku nie zdobyło żadne inne auto w dwudziestosiedmioletniej historii organizacji.

Oto lista tych, które wypadły lepiej. Ale tylko nieco lepiej, bo zdobyły zaledwie dwie gwiazdki. I to z minusem.

BMW serii 3

Rozbite w 1997 roku BMW serii 3 E36 wypadło raczej słabo i zdobyło dwie gwiazdki, ale z minusem. Obrażenia zostały ocenione, jako potencjalnie zagrażające życiu kierowcy.

Podczas uderzenia w barierę przedni słupek został przesunięty do wnętrza kabiny, poważnie naruszona została także podłoga pojazdu, co spowodowało przemieszczenie pedałów. W teście bocznym wystąpiło z kolei duże ryzyko uszkodzenia ciała kierowcy. W 10-stopniowej skali ocen uderzenia czołowego BMW zdobyło 2 pkt, a uderzenia bocznego: 8.

Saab 900

Test przeprowadzono w tym samym roku. W przypadku Saaba konstrukcja samochodu także okazała się niestabilna. Kierowca podczas uderzenia bocznego odniósł poważne obrażenia.

Rover 600

Choć nominalnie Rover 600 także otrzymał dwie gwiazdki z minusem, to jednak ryzyko obrażeń kierowcy jest tutaj znacznie większe. Klatka piersiowa, nogi, biodra – wszystkie te elementy ciała uległy poważnemu uszkodzeniu. Winna jest słaba struktura samochodu, niewystarczająco wytrzymały słupek oraz przesuwające się pedały.

Citroen Xantia

Testy zderzeniowe tego francuskiego auta kompaktowego wypadły słabo. Struktura pojazdu podczas zderzenia czołowego okazała się niestabilna, powodując duże ryzyko obrażeń górnej części tułowia i głowy w zderzeniach bocznych. Citroen Xantia także nie wypadł najlepiej w teście ochrony przechodniów. Na cztery gwiazdki przyznano tylko jedną.

Suzuki Baleno

Nieduże Suzuki także zdobyło dwie gwiazdki z minusem. W tym samochodzie znacznie mniej chronione są jednak górne partie ciała zarówno kierowcy, jak i pasażera. Z cząstkowych ocen, na 12 możliwych punktów w przypadku uderzenia czołowego, przyznano tylko 2.

I tu ważna uwaga, małe auta wcale nie są skazane na słabe wyniki. Suzuki Swift z 2005 roku zdobyło świetny wynik czterech gwiazdek i trzech za ochronę pieszych.

Mitsubishi Lancer

Co ciekawe, podobne słabe wyniki zdobył znacznie większy Lancer. Dwie gwiazdki z minusem, głównie za słabą ochronę klatki piersiowej kierowcy. I to mimo pasów bezpieczeństwa. Konstrukcja auta okazała się niestabilna, a poszczególne jej elementy uległy znaczącemu przemieszczeniu. Co najgorsze podczas zderzenia czołowego doszło do rozerwania podłogi auta.

Hyundai Accent

Podczas czołowego zderzenia w aucie doszło do uszkodzenia zawiasów drzwi, przedni słupek przesunął się do wnętrza, co skutkowało zmniejszeniem sztywności nadwozia i obrażeniami nóg i miednicy kierowcy.

Nissan Almera

Podobnie jak Citroen Xantia, Nissan otrzymał słabe noty pod względem ochrony kierowcy i pasażerów, ale także pieszych. Duże obrażenia spowodowały u kierowcy pasy bezpieczeństwa.

Fiat Seicento

Produkowany w Polsce Fiat Seicento nie może pochwalić się wybitnymi wynikami. Zaledwie 2 gwiazdki to słaby wynik, ale… równie dobry, co w przypadku pozostałych aut z naszego zestawienia.

We fiacie istnieje duże ryzyko obrażeń twarzy, miednicy oraz nóg i stóp.

Chevrolet Aveo

Dwie gwiazdki z minusem zdobył także miejski Chevrolet Aveo. W wypadku została poważnie naruszona struktura nadwozia, co mogło powodować duże zagrożenie dla życia pasażerów.

Stwierdzono naruszenie punktowych spawów struktury auta, duże przesunięcie przedniego słupka i kierownicy – kierowca po uderzeniu ją zdeformował. Do tego zauważono, że poważnym obrażeniom mgły ulec nogi pasażerów.

Chrysler Voyager

W 2007 roku rozbito Voyagera. Auto również otrzymało słabe noty. Wystąpiło w nim ryzyko obrażeń klatki piersiowej, w którą podczas wypadku wbiła się kierownica. Zmierzone podczas crash testu przeciążenia mogły skutkować poważnymi, a nawet śmiertelnymi obrażeniami.