17 czerwca 2024

Festiwal nowości koncernu Stellantis. Te auta zadebiutują w ciągu najbliższych 2-3 lat

Stellantis

Będą nowe Jeepy, Citroeny, Fiaty i inne modele. Oto najważniejsze premiery koncernu Stellantis do 2027 roku.

Grupa Stellantis została powołana do życia na początku 2021 roku. Powstała z połączenia koncernów FCA (Fiat-Chrysler Automobiles) i Groupe PSA. Aktualnie w jej skład wchodzi 14 marek – od Abartha i Alfy Romeo po RAM-a oraz Vauxhalla.

Na nowym sojuszu zyskują głównie marki byłego koncernu FCA. Bez dostępu do nowoczesnych platform czy technologii, wcześniej często dysponowały skromną i leciwą linią modelową. Przykład pierwszy z brzegu to choćby Lancia, która do tegorocznej premiery nowego Ypsilona, w swoje ofercie miała wyłącznie jedno auto, wytwarzane już od 2011 roku.

Dziś wiadomo, że w 2026 roku światło dzienne ujrzy nowa Gamma. Z kolei dwa lata później Włosi chcą wskrzesić Deltę. A co z pozostałymi nowościami?

Nowości Stellantis: Dzień Inwestora 2024

O tym włodarze koncernu Stellantis poinformowali podczas niedawnego Dnia Inwestora 2024, który odbył się w USA. Stąd dużo uwagi poświęcono w szczególności amerykańskim markom tego giganta. Ale nie zapomniano też o Europie.

Jeep do momentu powstania koncernu Stellantis stanowił oczko w głowie FCA, będąc jego najważniejszą i najbardziej dochodową marką. Do 2027 roku jej portfolio ma zwiększyć się z 10 do 13 modeli. Poza tym liczba zelektryfikowanych Jeepów (w tym hybryd plug-in) urośnie z aktualnych 5 do 12 i obejmie wszystkie segmenty – od miejskiego do luksusowego.

Jeep w USA zamierza powrócić do segmentu SUV-ów średniej wielkości oraz wzmocnić swoją światową pozycję wśród kompaktowych crossoverów. Oferta klasy wyższej będzie powiększona o trzy modele. Czyli Wagoneera S (TUTAJ przeczytasz o nim więcej), Recona oraz nowego Cherokee'a. Premiera tego ostatniego jest planowana na 2025 roku.

Również w przyszłym roku pojawi się kolejne wcielenie Compassa. Z kolei nowy Renegade ma zadebiutować w 2027 roku i być tanim crossoverem o napędzie elektrycznym.

10 modeli na platformach STLA Medium i Large

Stellantis ogłosił również pojawienie się 10 nowych modeli opartych na platformach STLA Medium i Large. Pierwsze zbudowane na nich auta już zadebiutowały. Są to Peugeoty 3008 i 5008 oraz Opel Grandland drugiej generacji (STLA Medium).

W przypadku STLA Large na razie mamy do czynienia z dwoma auta produkcyjnymi. Czyli kolejnym wcieleniem Dodge'a Chargera oraz zupełnie nowym Jeepem Wagoneerem S. W przyszłym roku z tej samej platformy skorzysta następca Alfy Romeo Stelvio.

Platforma STLA Large wyróżnia się bardzo wysoką elastycznością. Ma zapewniać 400- lub 800-woltową architekturę elektryczną czy możliwość zastosowania napędu przedniego, tylnego lub 4x4. Poza tym „obsłuży” także silniki spalinowe.

W przyszłym roku łącznie zadebiutują po 3 nowe modele, oparte na obu platformach. Na mniejszej Stellantis zbuduje kolejne wcielenia Jeepa Compassa i Citroena C5 Aircrossa. Z tej samej architektury skorzysta również flagowy DS 8, który będzie produkowany we włoskim Melfi.

Na STLA Large, oprócz następcy Stelvio, w przyszłym roku pojawią się nowe modele Jeepa i Dodge'a. Pierwszy z nich to Cherokee, z kolei drugi to prawdopodobnie siostrzany, średniej wielkości SUV.

Nowości Stellantis w 2026 roku

Za 2 lata przybędzie nowa Lancia Gamma, która powstanie w oparciu o STLA Medium. W tym samym roku pojawi się również DS 7 kolejnej generacji (STLA Medium). Nowe auto ma pozostać mocno zelektryfikowanym SUV-em średniej wielkości, rywalizującym na rynku z modelami Audi, BMW czy Mercedesa.

W 2026 roku Alfa Romeo Giulia zyska nowe oblicze (STLA Large). Według nieoficjalnych doniesień ma być ona samochodem wyłącznie elektrycznym, choć przy obecnej koniunkturze na auta na prąd oraz elastyczności STLA Large, raczej na 99% należy spodziewać się również wariantów spalinowych. Tym bardziej że Włosi jakiś czas temu zapowiedzieli chęć utrzymania przy życiu 2,9-litrowej jednostki V6, znanej z odmiany Quadrfioglio.

W tym samym roku spodziewany jest także zupełnie nowy model Chryslera. Również i on będzie oparty na platformie STLA Large. Pod względem stylistycznym ma czerpać inspiracje z koncepcyjnego Halcycona, pokazanego kilka miesięcy temu.

Kolejne modele na Smart Car

Stellantis zapowiedział również kolejne niewielkie i niedrogie modele. Wszystkie będą zbudowane na platformie Smart Car, która po raz pierwszy pojawiła się w najnowszym wcieleniu Citroena C3. Skorzystały z niej również Citroen C3 Aircross i Opel Frontera, a także Fiat Grande Panda.

W 2025 roku ta sama architektura będzie użyta w następcy Fiata 500X. Podobnie jak C3 Aicross i Frontera, ma on mieć kabinę zdolną pomieścić do 7 osób.

Kolejny nowy samochód, oparty na Smart Car, pojawi się w 2026 roku. Na razie jest on owiany tajemnicą, jednak niewykluczone, że właśnie to auto będzie stanowić bezpośredniego następcę Fiata Tipo.

Być może zamiast klasycznych sedana, kombi i hatchbacka, stanie się on crossoverem.