Ten układ hybrydowy może pracować na 4 różnych paliwach i… zastąpić silnik elektryczny

Chińsko-francuska spółka Horse Powertrain wyciąga pomocną dłoń do firm, które zbytnio pośpieszyły się w temacie wdrażania elektromobilności. Ogłosiła ona bowiem właśnie premierę zupełnie nowego napędu hybrydowego, który swobodnie mieści się w komorze aut na prąd.
- Nowy układ hybrydowy Horse Powertrain ma wyjątkowo kompaktowe wymiary.
- Można go stosować zarówno w modelach zaprojektowanych jako elektryczne, jak i spalinowe.
- Dane techniczne na temat Future Hybrid Concept nie zostały ujawnione.
Spółka Horse Powertrain to przedsięwzięcie Geely, Grupy Renault oraz Saudi Aramco. Dwa pierwsze koncerny mają w niej po 45% udziałów, natomiast trzeci – 10%. Założona pod koniec maja 2024 roku, ma siedzibę w Londynie i dysponuje obecnie dwiema dużymi spółkami zależnymi.
To Aurobay, będące własnością Geely, działająca w Szwecji, a także w Chinach i zatrudniającą 9000 pracowników, oraz dawny oddział Renault zajmujący się układami napędowymi. Również w tym przypadku mamy do czynienia ze sztabem około 9000 ludzi.
Jednym z pierwszych wspólnych dzieł Horse Powertrain jest nowy, 1,8-litrowy silnik spalinowy, pracujący pod maską Dacii Bigster. Stanowi on główny trzon hybrydowego układu napędowego Renault, do tej pory wykorzystującego wolnossącą jednostkę 1.6.
TUTAJ przeczytasz megatest Dacii Bigster.
Hybryda Horse: bardzo kompaktowe wymiary
Teraz spółka Horse Powertrain pochwaliła się zupełnie nowym, hybrydowym napędem o niezwykle kompaktowych wymiarach. Danych technicznych na jego temat nie ujawniono. Za to na zamieszczonym w komunikacie prasowym zdjęciu widać, że silnik spalinowy zintegrowano tutaj z przekładnią i jednostką elektryczną.
W rezultacie mieści się on pod maską w przestrzeni przeznaczonej dla silników elektrycznych. A to oznacza, że można go stosować zamiennie bez konieczności przebudowywania całego pojazdu lub uruchamiania nowej linii montażowej.
Ciekawostkę stanowi również to, że nowy układ napędowy Horse Powertrain może być zasilany przez cały wachlarz paliw. Spółka wymienia tutaj nie tylko benzynę, ale również metanol, paliwa syntetyczne oraz mieszankę etanolu z benzyną (E85).
Kolejna zaleta nowego napędu to uniwersalność jego zastosowań. Otóż może on pracować jak klasyczna hybryda równoległa i napędzać koła samochodu. Z drugiej strony może mieć również zastosowanie jako hybryda szeregowa, która służy do ładowania baterii trakcyjnej.
TUTAJ przeczytasz megatest Nissana X-Traila.
Odwrót od elektromobilności
Nowy układ hybrydowy debiutuje w okresie, kiedy wiele firm weryfikuje swoje plany na przyszłość. Dotyczy to m.in. Fiata, który bodajże jako pierwszy wytwórca zdecydował się na tzw. inżynierię wsteczną.
Co to oznacza? Jeszcze przed wycofaniem klasycznej „pięćsetki”, wytwarzanej do połowy 2024 roku w Tychach, Włosi zaczęli prace nad zaadaptowaniem niewielkiego napędu typu mild hybrid do elektrycznej wersji tego samochodu, opartej na zupełnie nowej platformie.
Fiat 500e debiutował w 2020 roku i początkowo miał zastąpić model spalinowy. O ile do pewnego czasu słupki sprzedaży tego auta szły mocno do góry, o tyle w zeszłym roku – ostro wyhamowały. Na domiar złego zbiegło się to z zakończeniem produkcji „pięćsetki” w Tychach.
Nowe, hybrydowe wcielenie Fiata 500 zadebiutuje jeszcze w tym roku i razem z elektrycznym będzie wytwarzane we włoskiej fabryce Mirafiori.
TUTAJ poznasz 10 ciekawych faktów na temat Fiata 500 z Tychów.
Hybryda Horse otwiera nowe możliwości
Rozwiązanie Horse Powertrain ma trafić właśnie dla takich producentów, jak np. wspomniany Fiat. Pozwala bowiem w mało inwazyjny sposób przekształcić elektryka w model spalinowy.
„Przez ponad dekadę wydawało się, że pojazdy elektryczne zasilane akumulatorami są jedyną drogą do osiągnięcia zerowej emisji spalin. Wielu producentów poszło tą drogą” – twierdzi dyrektor generalny Horse Powertrain, Matias Giannini.
„Obecnie zmierzamy jednak w kierunku świata neutralnego pod względem technologicznym, w którym różne rynki i zastosowania będą podążać własną ścieżką zrównoważonej mobilności” – dodaje.
Ale najważniejsza w przełomowej hybrydzie chińsko-francuskiej spółki wydaje się możliwość oferowania różnorodnych układów napędowych przy minimalnym zakłóceniu samego procesu produkcji.