Jak sprawdzić, czy dostaniesz mandat z fotoradaru?

Fotoradar błysnął, przejechałeś skrzyżowanie na czerwonym świetle lub przekroczyłeś średnią prędkość? Teoretycznie grozi ci mandat, ale czy da się to sprawdzić zanim list trafi do skrzynki?
Po minięciu fotoradaru wielu kierowców zastanawia się, czy urządzenie faktycznie zrobiło im zdjęcie. Często wiedzą, że przekroczyli prędkość, ale nie są pewni, o ile, a więc nie wiedzą, jak wysoki mandat z fotoradaru im grozi. Czy kierowca może natychmiast sprawdzić, czy urządzenia Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) zarejestrowały jego auto?
Złamanie przepisów czasem bezkarne
Warto pamiętać, że zgodnie z kodeksem ruchu drogowego fotoradar nie może się uruchomić, gdy samochód nie przekroczył dozwolonej prędkości o więcej niż 10 km/h. Również system pomiaru średniej prędkości kasuje nagranie, jeśli auto poruszało się z prędkością do 10 km/h ponad limit. Jednak już przekroczenie limitu o 11 km/h jest podstawą do nałożenia kary.
Właściciele aut zarejestrowani przez kamery monitorujące przejazd na czerwonym świetle nie mogą już liczyć na taką pobłażliwość. Mimo to CANARD stosuje pewną tolerancję – w momencie zapalenia się czerwonego światła kamera przez pierwsze 2 sekundy nie rejestruje pojazdów. Oznacza to, że kierowcy mają chwilę na zatrzymanie auta, zanim system zacznie rejestrować wykroczenia.
Mandat z fotoradaru – trzeba czekać na wezwanie
Nie istnieje żadna aplikacja ani strona internetowa, która pozwalałaby sprawdzić, czy fotoradar uchwycił przekroczenie prędkości. Jedyną pewną informacją jest oficjalne wezwanie wysyłane listownie przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) w ramach systemu CANARD.
Czas oczekiwania na taki dokument zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj wynosi od kilku dni do nawet kilku tygodni. Jeśli po upływie około 30 dni od zdarzenia żadne pismo nie dotrze, istnieje duża szansa, że kierowca uniknął mandatu.
Kierowca musi pamiętać o jednym wyjątku – jeśli pojazd jest formalnie zarejestrowany na inną osobę lub znajduje się w leasingu, poczta najpierw trafia na adres właściciela widniejący w dowodzie rejestracyjnym. W efekcie wezwanie może dotrzeć nawet po kilku miesiącach. Zgodnie z przepisami CANARD ma 180 dni na nałożenie kary. Po tym terminie może nadal dochodzić odpowiedzialności kierowcy, ale sprawa wymaga już zaangażowania sądu.
Mandat z fotoradaru – sprawdź eBOK CANARD
Choć oficjalne wezwanie przychodzi listem poleconym, istnieje sposób na wcześniejsze sprawdzenie, czy mandat został wystawiony. Zanim jeszcze list dotrze, można zalogować się do eBOK CANARD (Elektronicznego Biura Obsługi Klienta CANARD). Można tam sprawdzić, czy wystawiono wezwanie oraz jak mandat nam grozi. Jest to najszybszy sposób na upewnienie się, czy system CANARD zarejestrował przekroczenie prędkości.