Kamera na przejeździe kolejowym – sprawdź, za co dostaniesz mandat

System automatycznego nadzoru na przejazdach kolejowych rejestruje nie tylko ignorowanie czerwonego świetła czy omijanie rogatek. Kierowcy mogą otrzymać mandaty także za inne, równie poważne wykroczenia.
Kamery pilnujące czerwonego światła na przejazdach kolejowych biją rekordy skuteczności. W 2024 roku zaledwie cztery takie urządzenia zarejestrowały aż 12 277 wykroczeń, generując mandaty o łącznej wartości ponad 24,6 mln zł.
To wynik lepszy niż w przypadku ponad 500 fotoradarów i kamer odcinkowego pomiaru prędkości, na których podstawie wystawiono mandaty na 14,1 mln zł – czyli aż o 10 mln zł mniej. Warto jednak pamiętać, że kamery na przejazdach kolejowych uwieczniają nie tylko auta ignorujące sygnalizację świetlną.
Kamera na przejeździe kolejowym – reaguje na czerwone światło
Obecne kamery montowane na przejazdach kolejowych działają na podobnej zasadzie jak urządzenia stosowane na tradycyjnych skrzyżowaniach. Monitorują one pojazdy zbliżające się do torów od tyłu i jednocześnie kontrolują stan sygnalizacji świetlnej. W momencie, gdy zapala się czerwone światło i auto przekroczy linię zatrzymania, aktywuje się dodatkowy moduł rejestrujący przód pojazdu. To jednak nie znaczy, że inne wykroczenia uchodzą płazem.
Również objeżdżanie rogatek, a także ruszanie, zanim szlaban całkowicie się uniesie, oznacza mandat. Dlaczego? Zarówno w trakcie opuszczania, jak i unoszenia, cały czas wyświetlany jest sygnał czerwony migający. To oznacza, że kamera pracuje w trybie rejestracji. Wjazd na tory przy czerwonym świetle lub przy zamykającym się/otwierającym się szlabanie kosztuje 2000 zł i 15 punktów karnych. W przypadku recydywy (ponownego wykroczenia w ciągu 2 lat) mandat podwaja się do 4000 zł.
Kamera na przejeździe kolejowym – 2000 zł za brak możliwości zjazdu
Kodeks drogowy zabrania także wjeżdżania na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy. Taryfikator w tym przypadku, podobnie jak przy przejeździe na czerwonym świetle, przewiduje 2000 zł kary i 15 punktów karnych. Możliwe jest także stosowanie recydywy.
Kamery nie zawsze są w stanie wychwycić takie przewinienia. Wystarczy jednak, że na przejeździe ponownie zapali się czerwone światło, aby system rejestracji zaczął uwieczniać stojących między rogatkami czy sygnalizatorami.
Kamery na przejazdach – aktualne lokalizacje
Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) zapowiedziało instalację kolejnych pięciu kamer monitorujących przejazdy kolejowe. Docelowo w całym kraju ma działać 10 takich urządzeń. Nowe kamery, podobnie jak wcześniejsze, będą rejestrować przejazdy na czerwonym świetle przy sygnalizacji.
Obecnie kamery działają w:
- woj. dolnośląskie: Wrocław, ul. Szczecińska
- woj. dolnośląskie: Wrocław, ul. Średzka
- woj. kujawsko-pomorskie: Chełmce (gm. Kruszwica), DK62
- woj. łódzkie: Radomsko, ul. Piłsudskiego
- woj. mazowieckie: Warszawa, ul. Cyrulików
Najpóźniej w 2026 roku kamery zostaną zamontowane na pięciu nowych przejazdach:
- woj. małopolskie: Barwałd Dolny, DK 52
- woj. opolskie: Większyce, DK 45
- woj. wielkopolskie: Łąkociny, DK 36
- woj. wielkopolskie: Piaski, DK 11
- woj. wielkopolskie: Wymysłowo, DK 15
Kamery przy STOP-ie – nowe źródło mandatów
CANARD zapowiada rozszerzenie nadzoru także na przejazdy z obowiązującym znakiem STOP. Sprzęt ma trafić na mniej chronione przejazdy kolejowe kategorii D – bez sygnalizacji świetlnej i rogatek. W takich miejscach kierowców obowiązuje jedynie krzyż św. Andrzeja oraz znak STOP. To właśnie jego respektowanie ma być teraz monitorowane. Urządzenia zarejestrują każdy przypadek wjazdu na tory bez zatrzymania i przekażą materiał bezpośrednio do systemu CANARD.
Zanim jednak ruszy automatyczne karanie kierowców, konieczna będzie zmiana przepisów, które dadzą inspekcji szersze uprawnienia. Obecnie ITD nie może wystawiać mandatów za ignorowanie znaku STOP – jeśli wykroczenie wykryła kamera. Mandat za zignorowanie znaku STOP to 300 zł i 8 punktów karnych – mniej niż w przypadku czerwonego światła, ale liczba potencjalnych wykroczeń jest znacznie wyższa.