Kierowca z kamerą samochodową nie będzie już szpiegiem – znika kuriozalny przepis

Nagrywanie wideorejestratorem w pobliżu jednostki wojskowej mogło grozić nawet 30 dniami aresztu. Choć dotąd nikogo nie ukarano, przepisy dopuszczają taką możliwość. Wkrótce jednak korzystanie z kamery w aucie przestanie wiązać się z ryzykiem.
- Zakaz fotografowania przestanie obejmować nagrania z kamer samochodowych.
- Kierowcy unikną grzywien i aresztu za rejestrowanie w trasie.
- Nowelizacja ustawy o obronie Ojczyzny wprowadza wyjątki.
Nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że nagrywanie w pobliżu obiektów militarnych, rafinerii czy mostów mogło skończyć się poważnymi problemami. Powodem był zakaz fotografowania, który obejmował także rejestrowanie obrazu przez kamerę samochodową.
Zakaz fotografowania – kierowca może być szpiegiem
Ustawa o obronie Ojczyzny przewiduje sankcje za rejestrowanie obrazu obiektów uznanych za szczególnie istotne dla bezpieczeństwa i obronności państwa. Art. 683a ust. 1 przewiduje, że osoba, która bez zezwolenia fotografuje, filmuje lub w inny sposób utrwala wizerunek obiektu (wskazanego w ustawie) i oznaczonego zakazem fotografowania podlega grzywnie lub aresztowi. Przepisy pozwalają również orzec przepadek sprzętu użytego do nagrywania, nawet jeśli nie należy on do sprawcy.
Ryzyko naruszenia zakazu jest wysokie, ponieważ – według Ministerstwa Obrony Narodowej – dotyczy on około 25 tysięcy obiektów wojskowych i elementów infrastruktury krytycznej.
Martwe prawo, ale wciąż obowiązujące
Przez długi czas przepisy o zakazie fotografowania pozostawały martwym prawem, ponieważ brakowało zatwierdzonego wzoru znaku „zakaz fotografowania”. Ministerstwo Obrony Narodowej w kwietniu 2025 roku wprowadziło jednak wzór tablicy, co formalnie umożliwiło egzekwowanie przepisów. Policja zapewniała jednak, że nie zatrzymuje kierowców tylko dlatego, że przejechali z kamerą obok obiektów oznaczonych takim znakiem. Teraz nie będzie miała powodu, ponieważ kuriozalne przepisy wkrótce się zmienią.
Zakaz fotografowania nie obejmie nagrań z kamer w autach
Kończą się prace nad nowelizacją ustawy o obronie Ojczyzny. Sejm przyjął już ustawę, Senat nie zgłosił poprawek, więc dokument czeka na podpis prezydenta. Nowe przepisy wprowadzają wyjątki od zakazu rejestrowania. Nadal nie wolno nagrywać obiektów objętych ochroną, ale sankcje nie obejmą nagrań wykonanych podczas przejazdu pojazdu. Nowelizacja dopuszcza także materiały, które przedstawiają ogólną scenerię – zgromadzenia, krajobrazy czy wydarzenia publiczne – jeśli obiekty objęte zakazem stanowią jedynie drugorzędny element w kadrze.
Warto pamiętać, że w wielu państwach zakaz korzystania z kamery samochodowej dotyczy nie tylko obiektów wojskowych czy infrastruktury krytycznej, lecz obejmuje też zwykłe drogi i przestrzeń publiczną.