26 lutego 2025

Kontrola biletów w SPP – auta z kamerami zarabiają krocie dla miasta

e-kontrola
Zdjęcie: ZDM Warszawa.

W strefach płatnego parkowania coraz częściej samochody z kamerami sprawdzają, czy kierowcy zapłacili za postój. Jak pokazuje przykład Warszawy, to skuteczny sposób na zdyscyplinowanie amatorów „darmowego” parkowania. Co więcej, przynosi miastom ogromne zyski.

Władze miast starają się walczyć z nieuczciwymi kierowcami, podnosząc opłaty za brak biletu i wzmacniając kontrole. Tradycyjne metody są jednak mało wydajne i kosztowne. Dlatego kontrola biletów w SPP coraz częściej odbywa się przy użyciu aut z kamerami. Pojazdy te skanują tablice rejestracyjne i sprawdzają, czy postój został opłacony, co usprawnia również pracę pieszych kontrolerów. Wrocław, Szczecin, Lublin i Poznań dołączyły do miast, w których auta z kamerami monitorują strefę płatnego parkowania.

Kontrola biletów w SPP – jak działa system?

Kontrola przy użyciu samochodów z kamerami jest stosunkowo prosta. Zainstalowane na dachu kamery skanują tablice rejestracyjne zaparkowanych pojazdów. Numery są automatycznie porównywane z bazą danych zawierającą informacje o pojazdach z opłaconym parkowaniem. Zdjęcia pojazdów z ważnym biletem są natychmiast usuwane.

System, dzięki łączności internetowej, przekazuje jedynie dane pojazdów, których właściciele nie uiścili opłaty za SPP lub nie mają abonamentu. Może się zdarzyć, że kierowca dopiero zmierza do parkomatu. Dlatego auto z kamerami przeprowadza kolejny przejazd po kilku minutach. Jeśli pojazd nadal nie ma biletu, jego zdjęcia trafiają na serwer, a właściciel otrzymuje wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej.

Kontrola biletów w SPP – Warszawa zachęca inne miasta

W 2020 r. na ulice Warszawy po raz pierwszy wyjechały dwa pojazdy kontrolujące strefę płatnego parkowania. Przez następnych 12 miesięcy sprawdziły ponad 1,3 miliona aut. Obecnie flota liczy już 9 pojazdów. Warszawski Zarząd Dróg Miejskich w 2024 roku wystawił ponad 411 tys. opłat dodatkowych za brak biletu postojowego. Wpływy z kar wyniosły ponad 61,7 mln zł, co stanowi wzrost o 15 mln zł w porównaniu do roku 2023, kiedy miasto zarobiło 46,6 mln zł.

Auta do e-kontroli i piesze patrole w ubiegłym roku sprawdziły 14,7 mln tablic rejestracyjnych. W 2023 roku było to 12,7 mln. Zdecydowana większość wezwań do zapłaty to efekt kontroli prowadzonej przez pojazdy – w 2024 roku wystawiły one 384,7 tys. wezwań, a piesze kontrole – 27 tys.

Kontrola biletów w SPP – kosztowne „mandaty”

Pozostawienie auta w strefie płatnego parkowania bez ważnego biletu to kosztowne ryzyko. Za brak opłaty grozi obowiązek wniesienia opłaty dodatkowej, której wysokość określają radni gminy. Ich zapędy ogranicza ustawa o drogach publicznych, według której opłata dodatkowa nie może przekroczyć 10% minimalnego wynagrodzenia. W 2024 roku oznaczało to, że kara mogła wynieść maksymalnie 466 zł. W praktyce najczęściej stosowana stawka wynosi około 300 zł.

Warto pamiętać, że choć opłata dodatkowa potocznie nazywana jest mandatem, w rzeczywistości nim nie jest. Oznacza to, że obowiązują tu mniej korzystne zasady dotyczące przedawnienia czy możliwości odwołania.