Oszukiwał na egzaminie na prawo jazdy za pomocą słuchawki. Połknął ją

Mężczyzna, który zdawał teoretyczny egzamin na prawo jazdy chciał dopomóc swojemu szczęściu… Wpadł na pomysł wykorzystania mikrosłuchawki, przez którą ktoś pomagał mu w rozwiązywaniu testów. Został przyłapany i aby się „ratować” postanowił połknąć małe urządzenie.
Oszustwo na Włocha
Włoski oszust na egzaminie na prawo jazdy! Miało pójść gładko… ale się nie udało. W miejscowości Bolzano doszło do niecodziennej sytuacji. Mężczyzna, zamiast przyłożyć się do nauki, postanowił wykazać się „sprytem” i ściągać na egzaminie. Jak poinformowały włoskie media, na teoretycznym egzaminie na prawo jazdy, umieścił w swoim uchu mikrosłuchawkę, przez którą otrzymywał podpowiedzi.
Jednak na sali egzaminacyjnej znajdowali się policjanci w cywilu, którzy dzięki swoim czujnym oczom wykryli oszusta! I się zaczęło. Mężczyzna nie chciał tak łatwo przyznać się do kłamstwa i... połknął mikrosłuchawkę. Trafił do szpitala na prześwietlenie i wszystko stało się jasne! Zdjęcie potwierdziło obecność miniaturowego sprzętu. (ZOBACZ też: Przyjechała na egzamin z kopertą. Chciała „kupić” sobie prawko).
Będzie kara
Kursantowi postawiono zarzuty oszustwa i przystąpienia do egzaminu przy korzystaniu z niedozwolonej pomocy. Co ciekawe drugie przestępstwo regulują przepisy jeszcze z 1925 roku, które są nadal w mocy.
Mężczyźnie grozi kara od pół roku do 2 lat więzienia.