15 lipca 2025

Trasa S8 zyska nową nawierzchnię – rusza remont po dwóch dekadach

układanie asfaltu maszyny budowlane
Zdjęcie: GettyImages.

Od dziś (15 lipca) rusza remont najstarszego, 9-kilometrowego betonowego odcinka drogi ekspresowej S8 w kierunku Warszawy – między Polichnem a Studziankami w województwie łódzkim. Utrudnienia potrwają około czterech miesięcy.

Rozpoczynający się remont na S8 obejmuje odcinek powstały w 2002 roku, a więc jeszcze przed rozbudową DK8 do standardu drogi ekspresowej. Nie jest tajemnicą, że nawierzchnia od dawna wymagała interwencji.

Remont na S8 – utrudnienia będą, ale krótko

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje, że prace zajmą około czterech miesięcy. W tym czasie ruch w obu kierunkach będzie odbywał się po drugiej jezdni – po jednym pasie dla każdego kierunku. Ze względów bezpieczeństwa zostanie wprowadzone ograniczenie prędkości do 80 km/h. W czasie prowadzonych robót przewiduje się możliwość zamykania łącznic węzłów, które znajdą się na trasie prowadzonego remontu. Utrzymana ma być jednak dostępność do przydrożnej infrastruktury, takiej jak stacje paliw czy hotele. Wykonawca będzie mógł prowadzić prace przez całą dobę, także w dni świąteczne.

Remont na S8 – zmiana nawierzchni

Generalna naprawa drogi oznacza, że zniknie stara, betonowa nawierzchnia o grubości 28 cm. Zastąpi ją nawierzchnia bitumiczna wzmocniona specjalną siatką. Zmiana technologii wynika z przyczyn praktycznych – remont będzie można zrealizować szybciej i etapowo. Zwieńczeniem prac będzie odtworzenie oznakowania poziomego w technologii grubowarstwowej. Jest ono trwalsze i zapewnia lepszą widoczność, nawet w deszczu.

Całkowity koszt prac to 37,1 mln zł. Przetarg obejmuje jednak możliwość remontu kolejnych 3 km w ramach rozszerzenia zamówienia podstawowego. Finalnie do naprawy trafi łącznie 12 km trasy S8.

Czeka nas więcej remontów

Naprawiany fragment S8 to tzw. odcinek doświadczalny, wykonany ponad 20 lat temu w celu sprawdzenia, jak technologia betonu cementowego sprawdzi się w warunkach pogodowych w Polsce. Zgodnie z ówczesnymi założeniami trwałość tej nawierzchni szacowano na 20 lat – i te przewidywania się potwierdziły.

GDDKiA podkreśla, że w Polsce zbliżamy się do ważnego momentu. W nadchodzącej dekadzie priorytety w finansowaniu drogownictwa mają się zmienić. Większy nacisk zostanie położony na modernizację i utrzymanie istniejącej sieci dróg, zamiast budowy nowych tras. To naturalny etap w cyklu życia infrastruktury.