Rewolucja na MOP-ach – z ciężarówek wreszcie przestaną spadać tafle lodu
Na każdym parkingu przy drogach szybkiego ruchu powstaną konstrukcje, które pozwolą zimą usuwać zalegający śnieg i lód z większych pojazdów.
Intensywne opady śniegu stanowią duże wyzwanie dla kierowców. Ci, przed wyruszeniem w drogę, mają obowiązek oczyścić auta. Szczególnie w przypadku ciężarówek i naczep jest to skomplikowane. Takie zaległości są groźne dla innych uczestników ruchu, ponieważ mogą spaść na jadące z tyłu pojazdy. To bywa przyczyną wypadków, w tym także śmiertelnych. Problem mają rozwiązać rampy, które pozwolą przygotować pojazd nawet po intensywnych śnieżycach.
Rampy – obowiązkowe wyposażenie MOP
Resort infrastruktury zdecydował o budowie specjalnych ramp, które ułatwią odśnieżanie pojazdów ciężarowych. Rampy są już dostępne na Miejscach Obsługi Podróżnych (MOP) na trasach szybkiego ruchu. Obecnie takich udogodnień jest zaledwie 13, z czego 8 powstało w ostatnich 10 miesiącach. Jednak drogowcy zapowiadają budowę kolejnych ramp, głównie w południowej i wschodniej Polsce.
Warto zaznaczyć, że już od 2021 roku w przetargach na dzierżawę MOP-ów przewidziano infrastrukturę do odśnieżania pojazdów ciężarowych. Jednak dopiero od tego roku jest to obowiązkowy wymóg. Docelowo, czyli w 2026 r., na trasach szybkiego ruchu ma funkcjonować ponad 70 ramp. Koszt jednego takiego udogodnienia to około 350 tys. zł.
Rampy do odśnieżania
Nowo instalowane rampy służą do ręcznego usuwania śniegu. Co ciekawe, istnieją również automatyczne, np. dmuchawy dostępne na MOP Woźniki Zachód na A1 oraz szczotki mechaniczne. Jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała, że praktyczniejszym rozwiązaniem będą rampy ręczne. Powód? Są one mniej awaryjne, co sprawia, że są zawsze dostępne.
Nowoczesne MOP-y
Nasza sieć drogowa jest stosunkowo młoda, co sprawia, że możemy się pochwalić jednymi z najlepszych dróg w UE. Dziurawe i wąskie drogi, to już przeszłość, a nasze MOP-y są uważane za najlepiej wyposażone w Europie. Teraz dodatkowo Polska stanie się jednym z nielicznych krajów, gdzie dostępne będą rampy. Takie rozwiązania są już stosowane w Niemczech, Austrii, Estonii i Słowenii.