Rogatki nie zadziałały. Kierowca autobusu w ostatniej chwili uniknął zderzenia z pociągiem!

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na przejeździe kolejowym w Płocku. Kierowca komunikacji miejskiej zatrzymał autobus dosłownie w ostatniej chwili. Gdyby nie jego szybka reakcja, autobus zostałby zmieciony przez rozpędzony pociąg. Dlaczego nie zadziałała sygnalizacja świetlna, a szlabany nie były opuszczone?
Było blisko tragedii
Coś poszło nie tak, a ten błąd ludzie mogli przepłacić życiem. Do zdarzenia doszło 5 października o godz. 5:20 rano. Do jednego z przejazdów kolejowych przy ul. Wyszogrodzkiej podjechał autobus, który kursuje tą trasą. Rogatki nie były opuszczone, nie działała również sygnalizacja świetlna. Wszystko wskazywało zatem, że można bezpiecznie przejechać przez tory. Jednak nic bardziej mylnego... Kierowca autobusu w ostatniej chwili zauważył rozpędzony pociąg i zahamował, tym samym unikając ogromnej tragedii. Komunikacja Miejska Płock postanowiła opublikować w sieci nagranie z kabiny kierowcy ku przestrodze.
Czyja wina?
W ocenie miejskiego przewoźnika „sytuacja była skrajnie niebezpieczna, ze względu na brak informacji na temat jakichkolwiek awarii, dotyczących przejazdu kolejowego przy ul. Wyszogrodzkiej, jak i na fakt, że sygnalizacja świetlna oraz rogatki nie wskazywały na zbliżający się pociąg". Co prawda maszynista użył sygnału dźwiękowego, ale według KM zrobił to dopiero w ostatnim momencie. (ZOBACZ też: Egzamin grozy. Auto utknęło na przejeździe kolejowym. WIDEO).
Kierowca autobusu powiadomił o zdarzeniu dyspozytora spółki, informację przekazano także do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Płocku, a policja skierowała na miejsce patrol. Po sprawdzeniu pracownika kolei stwierdzono, że był on trzeźwy.
Jak zachować się przed przejazdem kolejowym?
Komunikacja Miejska w Płocku na swoim profilu na Facebooku przy okazji tej niebezpiecznej sytuacji przypomniała o obowiązku zachowania szczególnej ostrożności na przejazdach kolejowych przez wszystkich użytkowników dróg.
Należy pamiętać, że bez względu na to, czy przed przejazdem jest sygnalizacja świetlna czy rogatki, trzeba być czujnym! Oto kilka zasad, które każdy kierowca powinien mieć w pamięci:
- zbliżając się do przejazdu kolejowego należy zwolnić oraz upewnić się, że nie zbliża się pociąg,
- w przypadku przejazdów wielotorowych nigdy nie należy wjeżdżać na tory bezpośrednio po przejechaniu pociągu, ale zaczekać, aż pociąg odjedzie na taką odległość, abyśmy mogli stwierdzić, czy po innych torach nie poruszają się inne pociągi,
- na przejazdach kolejowych należy uważać szczególnie w warunkach ograniczonej widoczności (mgła, zawieja śnieżna, noc),
- dojeżdżając do przejazdu, należy poruszać się z taką prędkością, która umożliwi w razie potrzeby zatrzymanie pojazdu przed torami kolejowymi.