Rynek nowych samochodów – sierpień’22. Jest lepiej, ale gorzej.
Kiedy rynek nowych samochodów wróci do normy? Nie prędko, ba, pojawiają się nawet głosy, że dobrze to już było i trzeba pogodzić się na razie z brakiem dostępności aut. Jak wynika z danych CEPiK, w porównaniu do lipca liczba zarejestrowanych aut zmniejszyła się o 2,7 proc. W całym 2022 roku liczba rejestracji spadła o ponad 10 proc.
Światełkiem w tunelu może być fakt, że w stosunku do sierpnia ubiegłego roku wynik tegoroczny poprawił się o 1,6 proc. W sumie urzędy rejestracyjne w kraju zarejestrowały 33 754 samochody. Wynik skumulowany za 8 miesięcy zamknął się liczbą 280 873 zarejestrowanych aut. To o 10,6 proc. mniej niż rok wcześniej.
Premium na minusie
Jak wynika z analiz Samaru, najlepsza sytuacja była na rynku marek premium, chociaż w tym przypadku porównanie do lipca i tak wygląda nieco gorzej. Uzyskany wynik w wysokości 6785 zarejestrowanych samochodów był o 4,2 proc. gorszy w porównaniu z lipcem oraz o zaledwie 0,5 proc. lepszy w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku.
Rynek nowych samochodów. Zestawienie Samar – sierpień 2022
Od początku roku do końca sierpnia dealerzy wydali 61 045 tysięcy samochodów marek premium, to 3,4 tys. szt. mniej niż rok wcześniej. Zdecydowanie niższy poziom spadku pozwolił na ponowne zwiększenie udziału marek premium w rynku, który na koniec sierpnia wyniósł 21,7 proc.
Jak wskazują analitycy Samaru, przyczyny obserwowanego spadku są wciąż te same. Brak możliwości szybkiej realizacji zamówień, wynikający z ograniczeń produkcyjnych, będących pokłosiem mniejszej dostępności mikroprocesorów, wpływającej na opóźnienia w produkcji komponentów, ograniczona dostępność niektórych surowców, a także zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Najnowsze dane wskazują, iż dostępność komponentów poprawia się, co sprzyjać będzie zwiększeniu tempa dostaw, a co za tym idzie realizacji złożonych zamówień. Poprawa ta nie oznacza jednak końca problemów producentów. Wprost przeciwnie, te mogą się w najbliższym czasie nawarstwiać.
Mniej, ale drożej
Problemy produkcyjne nie będą stanowiły głównej przeszkody w sprzedaży. Staną się nią rosnące ceny aut i wysokie stopy procentowe, co przełoży się na rosnący gwałtownie poziom rat, coraz cieńszy portfel potencjalnych klientów, będący wynikiem wysokiego poziomu inflacji oraz trudna sytuacja gospodarcza wynikająca z rosnących cen paliw i energii, oraz niepokoju związanego z wojną obecną za naszą wschodnią granicą.
A to oznacza, że zwyczajnie nie każdego będzie stać na nowy samochód. To jednak problem klientów, nie producentów, bo ci znaleźli sposób na mniejszy popyt. Rynek przez pandemie a później wojnę zmienił się diametralnie. Wiele firm przestało walczyć o rekordy sprzedaży modeli wolumenowych, zwracając większą uwagę na marże. Mimo że samochodów produkuje i sprzedaj się mniej, zysk na tych, które trafiają do klientów, jest większy. Potwierdzają to wyniki finansowe czołowych producentów.
Zysk operacyjny 16 największych koncernów samochodowych na świecie wzrósł o 168 proc. w ujęciu rocznym, do około 134 mld euro — wynika z danych firmy audytorskiej i konsultingowa EY.
Kto zyskał, kto stracił?
Czołówka listy rankingowej od wielu miesięcy się praktycznie nie zmienia. Liderem pozostaje Toyota. Liczba zarejestrowanych aut tej marki (49 975 szt.) jest niemal dwukrotnie wyższa niż liczba aut zarejestrowanych przez znajdującą się na pozycji drugiej Skodę (25 260 szt.). Na trzeciej pozycji została sklasyfikowana Kia z liczbą 23 388 zarejestrowanych aut. Na kolejnych pozycjach listy znalazły się: Volkswagen, Hyundai, BMW, Mercedes, Dacia, Audi i Ford. Szczegóły dostępne w załączonej tabeli.
Top 5 – Największy wzrost liczby rejestracji w sierpniu 2022 (w stosunku do lipca) zanotowały:
Zestawienie rejestracji – rynek nowych samochodów sierpień’22.
Top 5 – Największy spadek liczby rejestracji w sierpniu 2022 (w stosunku do lipca) zanotowały:
- Mitsubishi (-33 proc.)
- Abarth (-33 proc.)
- Volkswagen (-30 proc.)
- Volvo (-22 proc.)
- Lexus (-19 proc.)
Zakupy na firmę
Jak zauważa Samar, w sierpniu rynek nowych samochodów nie zmienił się znacząco jeśli weźmiemy pod uwagę udział osób fizycznych w rejestracjach. Wyniósł on 43,2 proc. Firmy z udziałem 56,8 proc. odpowiadają więc za większość rejestracji, biorąc pod uwagę również fakt, iż w grupie osób fizycznych mamy również przedsiębiorców: spółki cywilne i osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.