Tak systemy multimedialne rozpraszają kierowcę w czasie jazdy

Systemy multimedialne to chleb powszedni praktycznie każdego współczesnego samochodu. I choć oferują liczne funkcje, podczas interakcji wymagają od kierowcy oderwania wzroku od drogi. Właśnie sprawdzono, jak rozpraszają w czasie jazdy. Przedstawiciele Forda, Peugeota, a przede wszystkim Genesisa nie będą zadowoleni z wyników tego zestawienia.
Deski rozdzielcze współczesnych samochodów są zdominowane przez ekrany. Im większe – tym lepiej. W wielu modelach za ich pomocą obsługuje się nie tylko sprzęt audio, nawigację, ale zmienia też tryby jazdy czy wybiera przełożenie automatu. Tak jest choćby w Teslach Model X czy 3.
W związku z tym zbytnio angażują one uwagę kierowcy, negatywnie wpływając na bezpieczeństwo jazdy. Jak bardzo? Właśnie sprawdził to brytyjski magazyn Auto Express. Udział w jego teście, odbywającym się na zamkniętym torze, wzięło 10 różnych modeli samochodów.
TUTAJ przeczytasz megatest Tesli Model X.
Systemy multimedialne: 5 zadań do wykonania
Kierowcy testowi w czasie jazdy musieli wykonać 5 różnych zadań na ekranie dotykowym. Czyli:
- włączyć asystenta utrzymywania na pasie ruchu
- wprowadzić „dom”, jako celu podróży
- zwiększyć temperaturę w kabinie o 2 stopnie Celsjusza
- włączyć podgrzewania foteli
- ustawić stację radiową BBC Radio 4
Do testu wybrano 10 modeli. To:
- Ford Mustang
- Genesis GV60
- Mercedes klasy E
- MG3
- Mini Countryman
- Peugeot E-3008
- Renault Scenic
- Skoda Superb
- Tesla Model S
- Volvo EC40
Test przeprowadziło trzech kierowców o różnym doświadczeniu z systemami multimedialnymi. Ich zadaniem było przejechanie toru każdym z wyżej wymienionych modeli. Jednocześnie musieli oni wykonać wszystkie zadania i prowadzić w jak najbardziej powtarzalny sposób.
Na miejscu pasażera siedziała osoba, która notowała czas wykonania pojedynczej próby. Aby uzyskać tzw. współczynnik rozproszenia, Brytyjczycy obliczyli średnią z czasów trzech kierowców dla każdego zadania. Następnie czasy wszystkich prób uśredniono dla każdego z 10 modeli. W ten sposób uzyskano pojedynczy, reprezentatywny rezultat.
TUTAJ przeczytasz megatest Mercedesa E 220d.
Skoda Superb najlepsza
Na najlepszy wynik zapracowała Skoda Superb, która dysponuje m.in. fizycznymi elementami sterującymi klimatyzacją. To pokrętła Smart Dials, zapewniające możliwość obsługiwania również kilku innych funkcji, co bardzo spodobało się testującym.
Czeskie auto mocno zostawiło z tyłu kolejne modele. Czyli Mercedesa, Mini oraz Volvo. W tym ostatnim aplikacja Google Maps działa zbyt wolno, a podgrzewanie foteli wymaga wielokrotnego duszenia przydzielonego tej funkcji przycisku.
Tesla, która wielokrotnie była krytykowana za zbyt rozbudowany system multimedialny, znalazła się tuż za Volvo i przed Renault. Francuski OpenR Link został przez nas doceniony w zeszłorocznym wielkim, praktycznym teście systemów multimedialnych. Zaimponował przede wszystkim głosową interakcją za pomocą asystenta Google. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Najwięksi przegrani testu Brytyjczyków to Ford, Peugeot oraz Genesis. „Jeśli istnieje nagroda za najbardziej rozpraszający ekran dotykowy, to wygrywa Genesis” – kończy Auto Express.
TUTAJ dowiesz się, jak jeździ 2025 Skoda Kodiaq RS.
Średni czas wykonania 5 zadań podczas jazdy:
- Skoda Superb: 4,8 s
- Mercedes klasy E: 6,8 s
- Mini Countryman: 7,2 s
- Volvo EC40: 7,4 s
- Tesla Model 3: 7,8 s
- Renault Scenic: 8,1 s
- MG3: 8,6 s
- Ford Mustang: 10,1 s
- Peugeot E-3008: 10,4 s
- Genensis GV60: 13,6 s