Używana Dacia Jogger: siła stereotypów. Opinie, typowe usterki. Jaki silnik wybrać?

Podobno nie da się zrobić tak, żeby było i tanio, i dobrze. Natomiast weźmy taką np. Dacię Jogger, która w dużej mierze tej teorii zaprzecza. Bo to fajnie pomyślane, dobrze zaprojektowane, no i przede wszystkim – tanie auto dla (dużej) rodziny. Sęk w tym, że po bliższym poznaniu Dacia Jogger częściowo też ten stereotyp… potwierdza. Bo ma też co najmniej kilka irytujących wad wynikających – a jakże – głównie z niskiej ceny. 

• Dacia Jogger może zabrać na pokład nawet do siedmiu osób...
• ...a w razie czego zmieni się bagażówkę i pomoże przy przeprowadzce.
• Fabryczna instalacja LPG to duży plus, natomiast kilka rzeczy w tym aucie jednak nieco denerwuje.

Dacia Jogger to auto przemyślane, ale i... odważne. Wprowadzanie mieszanki kombi i vana w chwili, gdy (prawie) wszyscy w Europie chcą SUV-y? Nie każdy by się na to porwał. Natomiast koncern Renault-Nissan miał tu swój sprytny plan. Oto bowiem w pewnym momencie w gamie rumuńskiej marki pojawiła się spora luka, którą należało jakoś sensownie zapełnić. Dacia wycofała niemal w tym samym czasie trzy inne modele – pod nóż za jednym zamachem poszły i Dokker, i Lodgy, i Logan MCV. Remedium? Jogger!

Znalazłeś już samochód, który chcesz poddać inspekcji?

Wklej link do ogłoszenia i zamów inspekcję wymarzonego pojazdu

Wklej link do ogłoszenia

Zamów raport z inspekcji

Dacia Jogger to zatem bardzo wszechstronne auto, które łączy w jednej bryle w zasadzie wszystkie kluczowe cechy wszystkich tych trzech aut. Więc od razu może robić za następcę każdego z nich. No i wchodzi w niszę, w której w Europie w zasadzie nie ma konkurencji. A do tego wszystkiego może mieć „fabryczną” instalację LPG. Także – sami widzicie.

Używana Dacia Jogger: duży prześwit, dużo miejsca w środku

Historia Dacii Jogger zaczyna się podczas IAA we Frankfurcie w 2021 r., natomiast do salonów model ten wjechał w 2022 r. Jogger powstał na platformie CMF-B, czyli na tej tej samej, którą wykorzystują m.in. Renault Clio V oraz Dacia Sandero III. Jogger dzieli więc sporo elementów m.in. z Sandero, ale dostajemy tu odczuwalnie większy rozstaw osi – 289,7 zamiast 260,4 cm. Prześwit wynosi 20 cm, czyli tyle, ile zazwyczaj mają porządne SUV-y. A sporo modnych dziś crossoverów do takiego wyniku nawet się nie zbliża.

Opcje wnętrza są dwie: Jogger występuje w wersji 5- lub 7-miejscowej, natomiast bagażnik domyślnie ma pojemność 607 l. Z kompletem siedmiu pasażerów już tak dobrze nie jest, bo zmieścimy tylko 160 l ładunku. No ale coś za coś, mało które auto w tym segmencie cenowym może zabrać na pokład aż 7 osób. No a po złożeniu wszystkich foteli przestrzeń bagażowa rośnie do przeszło 1800 l. Przeprowadzka? Bez problemu.

Kabina Joggera ma więc sporo plusów, ale i kilka typowych dla marki (drobnych) minusów. Dacia punktuje więc wysoką funkcjonalnością i dość dobrą ergonomią, ale szykuj się też na kiepskie wyciszenie i morze twardych plastików. Tak, na pewno jest lepiej niż za czasów np. Logana I, ale też czuć od razu, że nie jest to auto mające dawać wybitne doznania estetyczne. Niby oczywiste, a jednak warto to przypomnieć. Trochę też szkoda, że foteli w drugim rzędzie siedzeń nie da się przesuwać. 

Uwaga: musicie pamiętać też o tym, że mocno przeszklona kabina to broń obosieczna. Z jednej strony mamy więc całkiem dobrą widoczność, z drugiej – wnętrze potrafi szybko się nagrzać. Co w połączeniu ze średnio wydajną klimatyzacją może oznaczać pewne problemy, zwłaszcza wiosną i latem. A propos kłopotów – słychać sporo narzekań na hałasujące sprężarki klimatyzacji.

Dacia Jogger: wynik w EuroNCAP jest, a testu... nie było. O co chodzi?

No i jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Normalnie o tym nie wspominam, bo pięć gwiazdek w testach EuroNCAP to dla większości współczesnych aut raczej formalność. Tym razem jednak sprawy mają się nieco inaczej – otóż Jogger pierwotnie dostał zaledwie 2 na 5 możliwych gwiazdek, a finalnie jego ocenę obniżono do jednej (!). Słabo? To czytajcie, jak do tego doszło.

Zacznijmy od tego, że EuroNCAP wcale nie rozbił... Joggera. Jak to – zapytacie – no to skąd te gwiazdki? Istotnie, tu robi się nieco dziwnie. Bo ocenę w kategorii bezpieczeństwa biernego (wspomniane dwie gwiazdki) przyznano Joggerowi na podstawie wyników testu pokrewnego technicznie Sandero (!). Natomiast m.in. ze względu na brak na brak sygnalizacji niezapiętych pasów w trzecim rzędzie ocena Joggera została dodatkowo obniżona. Finalnie mamy tu więc tylko jedną gwiazdkę. Kiepsko.

Ale żeby nie było: Jogger przy pierwszej lepszej kolizji też raczej nie złoży się jak pusty karton po mleku. Natomiast brak wspomnianej sygnalizacji pasów i brak dostępności kilku elektronicznych systemów bezpieczeństwa czynnego musiał się zakończyć oceną taką, a nie inną.

Dacia Jogger: jaki silnik wybrać?

Napęd? Od początku Dacia Jogger była dostępna z dwoma silnikami 1.0 R3 wyposażonymi w małą turbosprężarkę. Pierwszy z nich, czyli TCe 100 ECO-G, dostał wtrysk pośredni i – co najważniejsze – jest wyposażony w „fabryczną” instalację LPG. Na benzynie mamy 91 KM (Dacia zaokrągla do 90 KM) i 160 Nm momentu obrotowego, natomiast na gazie – 100 KM i 170 Nm. Wygląda jak zachęta do tego, by jak najwięcej jeździć na LPG? Zdecydowanie. Nie wspominając już o bajecznie niskich kosztach przejechania 100 km. W wersji ECO-G Jogger ma więc 50-litrowy zbiornik paliwa oraz butlę LPG o pojemności również 50 l (efektywna – ok. 40 l). Taksówkarze lubią to. Zresztą nie tylko oni, bo wersja LPG sprzedaje się w Polsce jak ciepłe bułeczki.  

Druga opcja to silnik TCe 110. Też dostał trzy cylindry, turbo i litr pojemności, ale już bezpośredni wtrysk paliwa. No i mamy tu już 110 KM i 200 Nm. Obie wersje spalinowe współpracują z sześciobiegową skrzynią manualną i mają wyłącznie napęd na przód. Automat? Nic z tych rzeczy, w modelu Jogger przekładnia dwusprzęgłowa nie występuje. 

Dacia Jogger: hybryda sporo kosztuje. I ma swoje słabe punkty

Wiosną 2023 r. do gamy dołączyła wersja hybrydowa (HEV; tzw. pełna hybryda). Mamy tu prosty wolnossący silnik benzynowy 1.6 z wtryskiem MPI oraz dwie jednostki elektryczne i baterię o pojemności 1,2 kWh. Układ generuje w sumie 141 KM (Dacia zaokrągla do 140 KM) i dostępny jest wyłącznie z automatyczną skrzynią Multi-Mode. Łączny moment obrotowy? Nieznany. Silnik benzynowy rozwija 148 Nm, zaś elektryczne – 205 Nm. Ale te wartości, co jasne, bezpośrednio się nie sumują. 

Ogólnie hybryda to ciekawy napęd – mamy tu i niskie spalanie, i akceptowalne osiągi. Poza tym w gamie nie znajdziesz już diesla, więc dla amatorów jazdy o kropelce to w zasadzie jedyna słuszna opcja. Problem w tym, że skrzynia Multi-Mode (bez wdawania się w detale – to bardzo skomplikowany twór, mamy osobne biegi dla napędu spalinowego i elektrycznego) jest dość ospała i często wyczuwalnie zmienia biegi. Poza tym często wydaje się pytać kierowcę, czy głębsze wciśniecie gazu to na pewno to jest to, o co mu chodzi. 

Co gorsza – mechanicy z ASO Renault donoszą nieoficjalnie, że przekładnia MM bywa problematyczna. I że na razie nie bardzo jest komu ją naprawiać. Efekt: co najmniej kilka sztuk zostało już wymienionych w ramach gwarancji.

Dacia Jogger: typowe usterki, co się psuje?

Inne poważne awarie? Nie ma ich tu za dużo, a jeśli coś dokucza, to głównie są to irytujące drobnostki. Tu coś skrzypnie, tam coś trzaśnie, nie zawsze poprawnie działają np. czujniki martwego pola w lusterkach bocznych.

W partii aut z LPG w wysokich temperaturach na desce rozdzielczej zapalały się liczne kontrolki Po ostygnięciu silnika problem zazwyczaj znika – przeważnie pomagało wgranie nowego oprogramowania sterującego. W ramach gwarancji, oczywiście. A propos – Jogger jest objęty ochroną do 3 lat lub do 100 tys. km, co z kolei oznacza, że najstarsze egzemplarze fabrycznej gwarancji już nie mają.

W wersjach z LPG zdarza się również nierówna praca jednostki napędowej tuż przed przełączeniem z benzyny na gaz. Kierowcy znaleźli na to jednak prosty sposób – tankowanie benzyny 98-oktanowej rozwiązuje kłopot. Przynajmniej w większości przypadków. 

Niektórzy użytkownicy zgłaszali także awarie tylnych świateł. Powód – przetarcie wiązki elektrycznej Do listy drobiazgów można dopisać też system multimedialny, który bywa kapryśny i nierzadko działa według własnego uznania. 

Jak wspomniałem wyżej, w zależności od temperatury często pojawiają się różne trzaski i skrzypienia plastików we wnętrzu. Ogólnie zimą słychać inne niż… latem. Do tego karoseria wykonana jest z dość cienkiej blachy – mocne trzaskanie klapą bagażnika może skutkować jej odkształceniem (!).

Dacia Jogger: ceny, sytuacja rynkowa. Dane techniczne

Obecnie w serwisie OTOMOTO wystawionych jest ok. 120 nieuszkodzonych Joggerów. Ceny zawierają się w przedziale od nieco ponad 50 do ok. 100 tys. zł za egzemplarze niemal nowe. Ciekawostka: grubo ponad połowa ofert dotyczy wersji z LPG. Czy to kogoś dziwi? Niespecjalnie.

Poniżej w tabeli – dane techniczne wersji ECO-G.