7 sierpnia 2025

Pierwszy SUV Volkswagena wkrótce odejdzie do lamusa. Ale nie sam

Volkswagen Touareg R 2024

Po 24 latach od rozpoczęcia sprzedaży, Volkswagen uśmierci Touarega. Jego produkcja zostanie zakończona w 2026 roku, razem z kolejnym SUV-em tej marki. Tyle że ten ostatni utrzyma się na rynku o rok dłużej.

  • Volkswagen Touareg zakończy żywot w 2026 roku.
  • Do tej pory powstały trzy generacje tego samochodu.
  • Ostatnia z nich debiutowała w 2018 roku, a 5 lat później przeszła modernizację.
Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

Volkswagen Touareg pojawił się w 2002 roku, a jego nazwa wywodzi się od ludu berberyjskiego, zamieszkującego obszary Sahary. Pomysł stworzenia tego auta pochodzi od Ferdinanda Piecha – byłego prezesa Grupy Volkswagen – którego ambicją było, aby Volkswagen stał się bardziej premium.

Touareg był pierwszym SUV-em tej niemieckiej marki. Opracowywano go równolegle z Cayenne, które pomogło utrzymać Porsche na rynku. Stało się tak, dzięki pozyskaniu nowych klientów, otwarciu się na rynki międzynarodowe oraz ogromnemu wzrostowi sprzedaży.

TUTAJ przeczytasz o aktualnych problemach Porsche.

Volkswagen Touareg zostanie zastąpiony Tayronem

Decyzja o wycofaniu z produkcji Touarega odzwierciedla zmiany nie tylko na rynku, ale i u Volkswagena. Rolę tego samochodu ma przejąć mniejszy Tayron (TUTAJ przeczytasz test tego auta), dostępny na światowych rynkach w odmianach z dwoma lub trzema rzędami siedzeń.

Ze względu na brak planów wprowadzenia następcy, zaprzestanie produkcji Touarega oznacza koniec ekspansji Volkswagena w kierunku segmentu premium. I tak utrzymał się on przy życiu znacznie dłużej niż Phaeton. Był on wytwarzany od 2002 do 2016, co głównie zawdzięcza zainteresowaniu ze strony chińskich klientów.

Obecnie Volkswagen Touareg nad Wisłą jest dostępny w czterech wariantach silnikowych. Dwa z nich to 3.0 V6 TDI o mocy 231 lub 286 KM, dysponujące napędem na obie osie. Z kolei ostatnia to hybryda plug-in, oparta na jednostce 3.0 V6 TFSI (również 4x4).

W zależności od wersji, zapewnia ona systemową moc 381 lub 462 KM, co przekłada się na przyspieszenie od 0 do 100 km/h, odpowiednio, w 5,9 lub 5,2 s. Zasięg elektryczny wynosi tutaj skromne 47-48 km.

Bilet wstępu do świata Volkswagena Touarega kosztuje przynajmniej 338 090 zł. Za hybrydę plug-in trzeba zapłacić z kolei od 412 190 zł (381 KM) do 453 590 zł (462 KM).

Słabnąca sprzedaż Volkswagena Touarega

Decyzja Volkswagena o wycofaniu Touarega wynika również ze spadającej sprzedaży tego samochodu. O ile w 2019 roku w samej Europie znalazł on 25 565 nabywców, o tyle w 2022 roku było ich już tylko 9185.

Łącznie aktualne wcielenie tego SUV-a od momentu premiery do 2023 roku przyciągnęło do siebie nieco ponad 200 000 klientów. Dla porównania Volkswagen Touareg pierwszej generacji znalazł około 450 000 nabywców, natomiast drugiej – ponad 479 000.

Obecnie na OTOMOTO widnieje około 320 ogłoszeń sprzedaży tego samochodu. Najtańsze egzemplarze z lat 2004-2005 i ze sporym przebiegiem można kupić już za kilkanaście tysięcy złotych. Trzeba jednak pamiętać o ponadprzeciętnych kosztach ich eksploatacji.

Niektóre z najtańszych Touaregów trzeciej generacji – w cenie 120 000-150 000 zł – mają zaskakująco duże przebiegi. Rekordzista (131 850 zł) został wyprodukowany w 2019 roku i do tej pory najechał 334 715 km.

„Auto pochodzi od pierwszej właściciela oraz użytkowane przez prezesa firmy, co gwarantuje, że było regularnie serwisowane i dbano o jego stan techniczny” – czytamy w ogłoszeniu.

ID.5 również nie otrzyma następcy

Wraz z Volkswagenem Touaregiem karierę wkrótce zakończy również elektryczne ID.5. Będące wariantem coupe ID.4, zostało opracowane głównie z myślą o rynku chińskim, gdzie nie zyskało jednak popularności. Zarówno w Państwie Środka, jak w Europie ID.5 zostało przyćmione przez bardziej funkcjonalne i tańsze ID.4.

Zakończenie produkcji tego samochodu jest planowane na 2027 rok. Ruch ten wpisuje się w szersze działania Volkswagena, mające na celu skupienie się na modelach o dużym potencjalne rynkowym. A zarówno Touareg, jak i ID.5 takiego potencjału nie mają.

Volkswagen ID.5 jest obecnie dostępny w trzech wariantach, z których podstawowy dysponuje baterią trakcyjną o pojemności 52 kWh i 170-konnym silnikiem. Za taki samochód w promocji trzeba zapłacić 154 090 minus bonus z programu NaszEauto (18 750-40 000 zł).

Od 192 390 zł kosztuje 286-konna wersja z baterią 77 kWh, natomiast 233 290 zł to cena czteronapędowego, 340-konnego ID.5 (79 kWh).