Naukowcy stworzyli nowy materiał. Żywotność akumulatorów ma wzrosnąć do 8 mln km!

Kolejny przełom w akumulatorach? W ciągu ostatnich kilku latach słyszeliśmy o tym nad wyraz często. Teraz naukowcy z Uniwersytetu Dalhousie, mieszczącego się w kanadyjskim Halifaxie, pochwalili się tym, że dzięki nowemu materiałowi baterie aut na prąd mają wytrzymać ogromny przebieg.
Śmiało można powiedzieć, że ostatnio żyjemy od przełomu w akumulatorach do kolejnego przełomu. Praktycznie nie ma tygodnia, aby nie słyszało się o następnym świętym Graalu świata elektromobilności.
Tyle tylko, że droga od wynalazku do jego zatwierdzenia bywa bardzo długa. Przykład? Choćby technologia rapid battery charging, którą Volvo chciało wdrożyć do swoich aut w zeszłym roku. Opracowana przez izraelski start-up StoreDot, miała zapewnić ultraszybkie ładowanie baterii trakcyjnej – zwiększenie zasięgu o 160 km w 5 minut.
Tyle że do tej pory Szwedzi do swoich modeli nie wprowadzili podobnego rozwiązania.
Żywotność akumulatora: kluczem nowa elektroda
Kanadyjski Uniwersytet Dalhaosie pochwalił się ostatnio opracowaniem nowego materiału elektrody. Według przedstawicieli tej uczelni stabilizuje on elektrodę, dzięki czemu wielokrotnie zwiększa żywotność baterii trakcyjnej. Co istotne, już od 6 lat testowy akumulator jest cyklicznie ładowany i rozładowywany w warunkach laboratoryjnych.
Nowa elektroda jest określana mianem monokrystalicznej. Prowadzone analizy wykazują, że testowe ogniwa, w których ją zastosowano, wytrzymały ponad 20 000 ciągłych cykli ładowania/rozładowywania. Odpowiada to dystansowi około 8 mln km!
Badanie odbywają się pod kierownictwem Jeffa Dahna, który ma swój udział w opracowaniu m.in. akumulatorów wykorzystywanych w Teslach.
TUTAJ przeczytasz na temat żywotności akumulatorów w Teslach.
Standardowy akumulator kontra nowy
W artykule, jaki ukazał się w czasopiśmie Journal of The Electrochemical Society, badacze porównali swój testowy akumulator o chemii NMC532 (czyli litowo-niklowo-manganowo-kobaltowy) do zwykłej baterii NMC622, która w momencie rozpoczęcia testów była rynkową nowością.
Po 2,5 latach nieustannych prób i wykonaniu 2400 cykli ładowania/rozładowywania, pojemność standardowych ogniw spadła o 20%. Odpowiada to przebiegowi około 960 000 km.
Naukowcy z Dalhousie poddali analizie produkcyjny akumulator i odkryli rozległe, mikroskopijne pęknięcie w polikrystalicznym materiale elektrody. Spowodowały je właśnie wielokrotne cykle ładowania i rozładowywania, które ostatecznie doprowadzą do… jej sproszkowania.
Z kolei bateria z nową elektrodą już na poziomie ogniwa powinna wyglądać, jakby była nowa – uważają badacze z Uniwersytetu Dalhousie.
Teraz pozostaje tylko pytanie, czy i kiedy nowa elektroda trafi do seryjnej produkcji. Jak widać po wielu dotychczasowych wynalazkach, opracowanie nowego, przełomowego rozwiązania to jedno, a wdrożenie go do produkcji to zupełnie inna historia.
TUTAJ przeczytasz o Tesli z przebiegiem 1,9 mln km.
Żywotność akumulatora lepsza niż przypuszczano?
Ostatnie badania wskazują, że żywotność baterii w samochodach elektrycznych jest wyższa niż powszechnie uważano. Do takich wniosków doszła choćby niemiecka firma analityczna P3, która testom poddała ponad 7000 samochodów elektrycznych.
Okazało się, że nawet po pokonaniu dystansu 300 000 km średnia żywotność baterii wynosiła około 87%! To wyraźnie przewyższa standardowe gwarancje producentów, obiecujące minimum 70–80% nominalnej pojemności po 160 000 km lub 8 latach użytkowania.
Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.