Dzień dobry.
Na sprzedaż wystawiam swoje BMW Alpina D5 Bi-turbo.
Samochód pochodzi z 2012 roku – pierwsza rejestracja: 11.10.2012. Pod maską znajduje się bardzo dobrze znany wszystkim fanom BMW – poczciwy i niezawodny diesel o pojemności 3.0 litra. Tu jednak został on poddany fabrycznemu tuningowi przez inżynierów z Alpiny, którzy z dwóch turbin wycisnęli 350 KM mocy. Oczywiście nie mówimy o zwykłym chiptuningu jakich pełno na rynku – BMW Alpina, to właściwie zupełnie inne auto niż jej standardowa odmiana. Z najistotniejszych rzeczy mamy tu kompleksowo przebudowany silnik, inne zawieszenie z charakterystycznymi 20-calowymi felgami oraz zmieniony kompletny układ wydechowy, zakończony czterema końcówkami tłumika (polecam lekturę, np.: www.alpina-archive.com/?page_id=16749&nmt=D5-BiTurbo). To i wiele innych, niewidocznych na pierwszy rzut oka smaczków sprawia, że każdy model BMW, wyjeżdżający z fabryki Alpiny jest numerowany i nadaje mu się nowy numer VIN, co stanowi o jego absolutnej unikalności. Moja Alpina ma numer 53, spośród 120 wszystkich Alpin bazujących na modelu F10 z silnikiem diesla i z kierownicą "po właściwej" - europejskiej stronie (sporo Alpin było eksportowanych do Wielkiej Brytanii z kierownicą po prawej stronie). Wersji benzynowych było znacznie więcej, bo 340 sztuk, co dodatkowo podkreśla wyjątkowy charakter egzemplarzy napędzanych ropą… (w Polsce jest to jedyna biała Alpina w wersji sedan i druga w ogóle).
Historia samochodu.
Samochód kupiłem w Niemczech w 2018 roku z przebiegiem 188 tys. km. Według niemieckiego Brief’u, Alpina od nowości posiadała 2 właścicieli; ja jestem trzecim. Aktualny stan licznika wynosi ok. 215 tys. km i w 90% jest to przebieg autostradowy lub pozamiastowy. Ja obecnie bardzo mało jeżdżę tym autem (ok. 2 tys. km rocznie...), do pracy mam samochód służbowy, dla rodziny dużego vana - stąd decyzja o sprzedaży...
Alpina w swojej historii miała jedną niegroźną szkodę - prawa strona posiada drugą warstwę lakieru (szkoda miała miejsce w lutym 2013 roku, a więc 4 miesiące po wyjechaniu z salonu...; naprawa była wykonana w salonie BMW - do zweryfikowania w ASO).
Pomimo dużego przebiegu samochód jest utrzymany w stanie pedantycznym tak pod względem wizualnym, jak i mechanicznym i nie wymaga jakichkolwiek inwestycji. Serwisy olejowo-filtrowe wykonywane co roku. Przegląd techniczny, wykonany w marcu br. nie wykazał żadnych uchybień. Ubezpieczenie ważne do listopada 2025 r.
Wyposażenie.
Uważam, że nie ma sensu rozpisywać się na temat wyposażenia, które jest po prostu bardzo bogate. Warto może wspomnieć o takich smaczkach jak elektrycznie dociągane wszystkie drzwi czy wyświetlacz Head-up w szybie czołowej, ponieważ nie jest to wyposażenie oczywiste, a i nie wszystkie topowe limuzyny takie udogodnienia posiadają. Natomiast z fabrycznych "niedociągnięć" mógłbym wymienić brak kamery cofania…
Podsumowanie.
350 koni pod maską i spalanie na poziomie 7 litrów? Tak to możliwe! To jest właśnie BMW Alpina D5 Bi-turbo. Auto unikalne, których w tej wersji na świecie jest tylko 120 sztuk, a przy tym można nim jeździć na co dzień, bez obawy o zrujnowanie portfela podczas każdego tankowania. Można oczywiście kupić wersję benzynową, ale czy nie fajniej móc korzystać ze swojego supersamochodu na co dzień? Jeśli Ty też tak uważasz, to zapraszam do kontaktu.
Sprzedaż na umowę kupna-sprzedaży. Jest to moje prywatne auto, zarejestrowane na mnie i od 7 lat użytkowane okazjonalnie wyłącznie przeze mnie.
Generalnie Alpinę można oglądać w okolicach Kudowy Zdrój, gdzie obecnie mieszkam i gdzie auto jest garażowane. Jednakże istnieje możliwość obejrzenia samochodu w moim rodzinnym Poznaniu, po wcześniejszym umówieniu dogodnego terminu, ewentualnie gdzieś na trasie pomiędzy Kudową a Poznaniem...
W razie pytań proszę dzwonić pod podany w ogłoszeniu nr telefonu.
Poniżej linki do prezentacji video:
youtu.be/ESgHmpUYqtI
youtu.be/uAbVu2wlLfg
youtu.be/6G_mdssEtGI