Mam do sprzedania Audi A4 B6 1.8T AVJ Quattro z LPG o mocy 203 KM. Nr VIN: WAUZZZ8E62A263640, data pierwszej rejestracji: 02.05.2002 i numer rejestracyjny: DJA 19861 - celem sprawdzenia w Carfaxie i innych bazach. OC i PT do 07.09.25 r., a butla LPG do 2029 r. Auto zakupione przeze mnie w 2019 roku, w polskim komisie w Lubaniu, z bardzo dobrymi opiniami, z przebiegiem ok. 178500 km. Obecny przebieg to ok. 264 800 km i cały czas rośnie. Auto nie stoi i jest cały czas eksploatowane 7 dni w tygodniu, nawet w święta. Na samym LPG przelatane jest jakieś 80kkm. Historię auta znam mocno, jest to moje piąte Audi, zrobiłem w nim całą masę rzeczy, a ich całkowity koszt przekracza ponad 30 tysięcy. Jako że nie jestem egoistą to część zostawię przyszłemu nabywcy. Rzeczy, które zostały za mojej kadencji wymienione mniej więcej w chronologicznej kolejności jednorazowo to:
- nowa instalacja LPG Tech w M.A.K. LPG
- nabita klimatyzacja zaraz po zakupie
- przyciemniane szyby w Tinter BKW + wyrzucenie tylnej wycieraczki dla estetyki i wykodowanie spryskiwacza tylnej wycieraczki
- nowy downpipe 2.75”
- nowy czujnik temperatury
- wymieniona przepustnica i przepływomierz
- regeneracja alternatora
- cała karoseria wymieniona na doły w kolorze
- nowy termostat MAHLE
- nowy olej w dyfrze + uszczelnienie go
- nowa pompa wspomagana
- nowe wtryskiwacze BEX 320 cc
- dorzucony drugi intercooler z 2.0 TFSI
- wywalony środkowy tłumik dający fajny pomruk
- swap hamulców 288/245 > 320/288 z B7 3.0 TDI + nowe tarcze
- usunięta pompa SAI, zawór kombinowany, wykodowana druga sonda
- przeniesienie regulatora ciśnienia paliwa na listwę paliwową pod maską oraz nowe przewody paliwowe
- nowa pompa i filtr paliwa
- komplet nowych cewek zapłonowych
- mapa w Vag4You na 203.4 KM i 300.7 Nm
- nowe sprzęgło z BEX (tarcza, docisk, dwumasa)
- nowy reduktor do 400KM
- nowa głowica, uszczelka pod głowicą, panewki, uszczelki pokrywy i napinacza, pierścienie na tłokach, szpilki
- nowe przetwornice i żarniki
- sprężyny -20 mm 1BE + talerzyki z B5 na przodzie
- dołożony tempomat
- nowe dystanse 15 mm tył
- nowe przewody hamulcowe
- nowa podpora wału napędowego
- nowy akumulator
- nowe siłowniki klapy bagażnika
- nowa linka fotela kierowcy
- nowy krzyżak kolumny kierowniczej
- nowa szyba czołowa po zderzeniu z kamyczkiem
- nowe opony wielosezonowe 215/50/R17
- nowe łączniki stabilizatora z tyłu
- nowa uszczelka łącząca miskę olejową z blokiem silnika
Z rzeczy eksploatacyjnych, które były wymieniane dwa lub więcej razy to:
- 3 razy wymiana wahaczy przód z łącznikami, 2 razy nowe amortyzatory Kayaba oraz 3 razy wymieniana maglownica
- 2 razy nowy rozrząd z pompą wody (INA//CONTI/HEPU) (obecny ma 14k)
- 9 razy olej wymieniany co 8-10k, zawsze pełny syntetyk 5W40 (obecny ma 3k)
- 3 razy wymieniane klocki
- 2 razy świece NGK PFR6Q
Mimo wpakowanych naprawdę sporych pieniędzy w Audi, auto z racji wieku i przebiegu, ma swoje bolączki. Jestem w stanie przedstawić najmniejszą pierdółkę, nawet te o których ja sam nie wiedziałem kupując auto, nie mam absolutnie nic do zatajenia, a nawet udostępniam sprzęt diagnostyczny przy oględzinach oraz możliwość zrobienia logów dynamicznych. Nie ma tu mowy o zastanawianiu się czy auto odpali, przejechaniu dłuższej trasy czy braku mocy albo słabych hamulcach. Priorytety są jak najbardziej zachowane, ale do bolączek należą na pewno:
- mniejsze lub większe purchle i rdzawki na karoserii
- któreś wahacze z przodu na pewno do wymiany, bo są jakieś stuki w zawieszeniu
- uszczelka drzwi kierowcy do wymiany,
- na zimnym po odpaleniu potrafi przez chwilę „pyrkać”, dopóki sonda lambda nie złapie odpowiednich korekt paliwowych. Można bez najmniejszego problemu jeździć, ale do pełni szczęścia można ją wymienić
- przy wysokich obrotach rzędu ponad 6000 RPM, pod mocnym obciążeniem potrafi szarpać autem, tak jakby odcinało paliwo. Przy codziennej jeździe i nawet mocnym butowaniu, problem w ogóle nie występuje, mimo że auto kręcę naprawdę wysoko
Cała kilkuletnia przygoda z autem razem z zakupem przekroczyła ponad 50 tysięcy. Nie należę do ludzi, którzy liczą na odzyskanie zainwestowanych środków, ale z racji tego, że wiem czym jeżdżę i na co to auto stać i jaki ma potencjał, nie chcę oddawać go za pieniądze, które mnie nie usatysfakcjonują. Auto ciągle służy, robi kilometry wokół komina i na trasach, a więc nie mam ciśnienia z jego sprzedażą. W zimie daje masę frajdy, a Quattro z 1.8T to naprawdę przyjemne połączenie, zwłaszcza po mapie. Nie jest stosowany ecodriving, korzystam z całego obrotomierza jak na turbobenzynę przystało, dbam aby po mocniejszej jeździe auto było studzone a na zimnym nigdy nie deptane.
Powodem sprzedaży jest chęć kupienia czegoś bardziej rodzinnego, typu minivan lub SUV. Wiadomo, że nie na wszystko, ale każdy jeden dokument, który mam dołączony do auta taki jak faktury czy nawet zrzuty ekranu zamawianych części z Allegro, udostępniam przyszłemu nabywcy. Zapraszam!
Link do Dysku Google i większej ilości zdjęć dotyczących zakupów i defektów:
https://drive.google.com/drive/folders/15IAu_9b20PlWuBGdBhpfz0PVsyS9xfwe?usp=sharing