Dzień dobry,

Zapraszam do zakupu Audi A6 C6 z 2008 roku, wersja po liftingu, silnik 3.0 TDI z napędem quattro i skrzynią automatyczną Tiptronic.

Historia auta: użytkowaliśmy je od nowości, odebraliśmy je nowe pod koniec grudnia 2008 (posiadam zdjęcia) – najpierw na firmę, w 2011 przeszło na własność prywatną. Auto użytkowaliśmy do 2012 roku, kiedy sprzedaliśmy je za pośrednictwem ASO. Auto zostało w naszej okolicy, mieliśmy na tyle dobre wspomnienia, że odkupiliśmy je w 2017 roku i jest z nami do dzisiaj. Kraj pochodzenia wpisałem jako Polska, natomiast auto zostało zakupione nowe w Niemczech (wówczas wychodziło to korzystniej), ale pierwsza rejestracja jest w Polsce i użytkowaliśmy to auto od pierwszego kilometra.

A6 posiada na wyposażeniu:

- Fotele sportowe, skórzane, podgrzewane;

- System MMI wraz z dyskiem twardym i możliwością odtwarzania muzyki z kart SD;

- Fabryczny, elektrycznie rozkładany hak holowniczy;

-Fabryczny zestaw głośnomówiący Bluetooth;

- Ogrzewanie postojowe wraz z pilotem i możliwością programowania (pilot widoczny na jednym ze zdjęć) – świetna sprawa, można sobie ustawić czas kiedy auto ma być ciepłe i wsiadamy do rozgrzanego samochodu

Samochód ma przebieg 212 tys km i jest to przebieg prawdziwy, co do czego mam pewność dzięki znajomości historii tego auta od nowości, CEPiK oraz ASO w pierwszych latach również potwierdzi. W zasadzie zawsze było użytkowane jako „któreś” w rodzinie. Przebieg wraz z bardzo dobrym stanem technicznym jest wielkim atutem tego egzemplarza. Rozrząd jest cichu i nie wydaje żadnego niepożądanego dźwięku ani przez chwilę nawet na zimnym rozruchu (mechanik zawsze jest pod wrażeniem i podkreśla, że nie spotyka A6 C6 z tak cichym rozrządem). Opony wielosezonowe Michelin z 2022 roku. Auto było na bieżąco serwisowane, niedawno były wymieniane amortyzatory z tyłu, wahacze. Auto jeździ bardzo dobrze i wg. mojej wiedzy nie wymaga aktualnie żadnego wkładu finansowego.

Auto nigdy nie było poważnie rozbite, natomiast miało w swojej historii kilka stłuczek (z dwóch mam zdjęcia - z 2009 i z 2012 roku). Stan lakieru nie jest jego mocną stroną – wiele elementów było powtórnie lakierowane, ma sporo drobnych uszkodzeń typu zarysowania, kilka wgniotek, odprysków z przodu. Oczywiście nigdzie nie ma korozji. Niemniej jednak proszę nie spodziewać się egzemplarza muzealnego pod kątem lakierniczym.

Osoba szukająca egzemplarza z niespotykanie niskim, pewnym przebiegiem, pewną historią i w świetnym stanie mechanicznym na pewno będzie zadowolona z tego egzemplarza. Zapraszam na oględziny oraz jazdę próbną.