Mam na sprzedaż Citroena C3 Picasso kupionego w 2015 w salonie na Bielanach Wrocławskich. Technicznie drugi właściciel, ze względu na to, że jest zarejestrowany na działalność, wcześniej był na inną, ale jestem od wyjazdu z salonu głównym użytkownikiem. W pełni sprawny, na bieżąco naprawiany. Na gwarancji był wymieniany sterownik klimatyzacji i zamek w drzwiach kierowcy. Później wymieniany był jeszcze jakiś moduł od klimatyzacji, nie wiem czy ten sam. Przy 153tys wymiana rozrządu, obu elektrozaworów i pompy wody. W zeszłym roku przy 160tys. wymienione świece, klocki i tarcze z tyłu. Ma założone nowe opony zimowe, kupione w listopadzie. Nie posiadam letnich opon, wyjeździły się poprzednie. W lipcu 2024 wymieniony został akumulator. W listopadzie 2024 była również wymieniana przednia sonda lambda. Świeżo było naprawiane prawe przednie łożysko i wymieniony rezystor na płycie głównej radia. Prawe przednie nadkole Noe jest oryginalne, wgniótł mi je cofający bus, zostało wymienione i pomalowane przez lakiernika. Kilka lat wstecz była stłuczka na parkingu - była wymieniana szyba w klapie bagażnika i lakierowana sama klapa i sąsiednie elementy zgodnie ze sztuką. Z mankamentów jest widoczna na zdjęciu plama na kanapie po białej farbie i wgniecenie w kokpicie po stronie pasażera - pozostałości po przeprowadzce. Lakier w stanie ogólnie bardzo dobrym, ale widać, że nie jest to nowe auto - zwłaszcza jak otworzy się drzwi to na krańcach widać zużycie. Spalanie przy jeździe mieszanej według komputera to 6.8/100, zazwyczaj załadowanym autem. Przy oszczędnej jeździe po trasie rekordowo zszedłem do 4.5, ale realniejsze jest trochę ponad 5. Realnie pełny bak starcza na przejechanie 650km w mieszanym, w trasie ponad 700. Często trzeba zmieniać żarówki od świateł mijania, bo średnio dwa razy do roku się przepalają.