Jestem trzecim właścicielem, drugim w Polsce, auto jeździło pierwotnie w Niemczech jako jedno z kilku właściciela apteki, tam zrobiło ok. 100 000, potem krótko użytkowane na Śląsku przez młodą dziewczynę na dojazdy, w moich rękach od listopada 2021 r., przejechałem nim 62 tys. km. Nigdy nie zawiódł w trasie, a był nad polskim morzem, w Bieszczadach, w Lubelskiem, na Mazowszu, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce. Po zakupie mocno doinwestowany (nowe hamulce, nowy wydech, nowe progi z wypełnieniem specjalistycznym woskiem, malowany - z wyjątkiem klapy silnika), na początku 2024 r. przy stanie licznika ok. 160 tys. był kapitalny remont silnika - zaczął brać olej z powodu zapieczonych pierścieni tłokowych. Instalacja gazowa założona w marcu 2022 r. czyni jazdę śmiesznie tanią, spala ok. 7 l LPG w miescie, 6 l w trasie (przy 100-110 km/h), w spokojnej jeździe w trasie (70-80 km/h) - 5.5 l LPG. W pełni sprawny mechanicznie, jeżdżony na codzień, pali, trąbi, skręca i hamuje. Jak na ten rocznik stan blacharski uważam za bardzo dobry, rdzawy nalot w typowych miejscach, tzn. ranty nadkoli oraz spód drzwi pasażera. Drugi komplet kół z oponami letnimi i trochę drobiazgów - filtry, olej, cewki... Nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego. Utrzymywany na bieżąco w pełnej sprawności, nie mam w zwyczaju jeździć zdezelowanym autem. Sprzedaję za względu na to, że mam do dyspozycji drugi samochód i od teraz jeszcze auto służbowe, szkoda żeby stało. Z pewnością jeszcze długo posłuży, silnik niewysilony, a żwawy - samochód jest bardzo lekki, więc zwinny i, mimo skromnej pojemności, szybko startuje z miejsca i nie jest zawalidrogą. Zapraszam do kontaktu i na oględziny w Bielsku-Białej. Jeśli nie odbieram oddzwonię w najbliższym możliwym momencie.