Witam

Samochód Dodge Grand Caravan 3.3 SE 2001r

Samochód jeździ , zapala na pierwszy strzał bez problemu, gaz pracuje , wtryski gazu były regenerowane (wymienione tłoczki + regulacja) jakieś 6k km temu do tego filtry (ciekła i lotna) (troszke jest

jeszcze do dopracowania ale ogólnie jak jest załączony to działa ok, spalanie też w normie), wymienione tarcze i klocki przód, naprawiany zamek klapy, wymnieniony pasek klinowy na bosch, wspomaganie

pracuje dobrze, itd. (lista wymian spora, mam wszystko zanotowane co i przy jakim przebiegu)

Ogólnie części super tanie, a niektóre żeczy można samemu naprawić.

Z wad:

- Były ubytki płynu chłodniczego ale teraz nie ucieka, jest zalany wodą. Do wymiany broki z przodu (są kupione, jak bede miał czas to może nawet je wymienie)

tylne broki wszystkie wymienione, jeden był awaryjnie klejony , ale puki co nie puszcza, puszczały te małe z przodu, ale uspokoiło się), ogólnie można z tym jeździć ale wiadomo lepiej zrobić.

korek chłodnicy można by wymienić, ale nie widać żeby korkem uciekało, terostat wyjełem bo lubiał się zacinać.

- szyba przednia jest pęknięta (jest rysa na górnej części szyby ale puki co przy kontroli polincjant się nie czepiał) ...

Największa wada to blacha, jest skorodowany i nie trzeba tu tłumaczyć co, bo każdy wie co koroduje w tych samochodach.

Ogólnie drzwi, progi, tylne nadkola, ale puki co z jednym zaczełem już walczyć wiec pewnie będzie ogarnięty, maska poprawiona, nie idealnie ale dla oka może być, zdecydowanie lepiej niż było.

z drzwiami to myśle że tanim kosztem można by nakładki szerokie dać, i to już by wyglądało nieźle, lub reperaturki (koszt 90zł/szt), ale roboty wtedy sporo. lub po prostu dzwi w kolorze..

progi to raczej do wymiany, bo lepić to to szkoda, ale jak kto woli. dach trzeba poprawić bezbarwnym.

Ja go używałem do pracy bo jest pakowny i jest bardziej pakowny niż ten po lift'cie bo więcej schowków.

V6 łądnie tutaj pracuje, jest fajny bulgocik.

Bryczka za niewielkie pieniądze, ma swoje wady, ale jak ktoś włoży jeszcze w to troche serca to odwdzięczy się tym samym ,

Butla jest w kole pod spodem więc nie zajmuje bagażnika uwaga 75l (wchodzi ok. 55l) , sterownik moim zdaniem dobry ZENIT, naprawde fajny sprzęt. Ja już go znam na wylot i sam sobie ogarniam.

Jak by ktoś chciał to mam tą felge alu z tyłu co jest teraz zapas, trzeba by ją zrobić, bo jest uszkodzona, trzeba naspawać ubytek. ale był by komplet.

Jest jeszcze bajerek VHS z monitorkiem, jak ma ktoś kasety VHS to można oglądać :-)

Przegląd jest ważny do końca września a OC na cały rok. (tzn. koniec czerwca 2026)

Przebieg podany w milach około 230k mil

Samochód do obejrzenia w Głuchach koło Wyszkowa.

Dla zainteresowanych jest jeszcze drugie auto Chrysler Grand Voyager 3.3 2005r stow & go. z niedużym przebiegem (ok. 110k mil) jak na te auta z LPG Agis sekwencja, hak, odpala, można kawałek przejechać. (niestety po wypadku, do wymiany przód lub na części, jest na kolejnych zdjęciach)

Za Chryslera po wypadku 1800zł lub bez felg 1500zł

Zapraszam chętnych.

tel. Wyświetl numer