Na sprzedaż super autko które służyło mi niezawodnie przez rok czasu - Fiat 500 z 2008 roku w wersji lounge 1.3 multijet. Auto nie zawiodło mnie ani razu, przejechałem nim 30 tysięcy kilometrów - w sierpniu zwiedziłem nim Włoskie campingi przejeżdżając trasę 3700 km bez żadnego najmniejszego problemu i tak auto jest w ciąglej eksploatacji więc przebieg rośnie. Jestem drugim właścicielem auta w Polsce a trzecim w ogóle (Auto sprowadzone w 2015 roku z Belgii i w Polsce jeździła nim tylko jedna pani, po czym w październiku 2024 trafiło w moje ręce).

Istotne szczegóły:

-opony całoroczne na oryginalnych felgach

-serwis olejowy i filtrowy robiony co 10k kilometrów

-rozrząd wymieniony chwilę po zakupie (na łańcuszku więc pojezdzi kolejne kilkanaście lat) - zakupiłem auto przy 155300km przebiegu, rozrząd zrobiłem przy około 160000km

-wymienione wahacze z przodu

-wymienione łożyska z prawej strony

-wymienilem osłonę przegubu wewnętrznego

-wymieniłem akumulator (przed wyjazdem do Włoch więc nówka na gwarancji - Varta Silver Dynamic 52AH z wyższym prądem rozruchowym by nie zawiódł w zimę! gwarancja dwuletnia)

-klimatyzacja (wymienione wężyki klimatyzacji, świeżo nabita przed wyjazdem do Włoch)

-radio wymienione na nowoczesne z Carplay (możliwość podłączenia telefonu przez bluetooth, dotykowy ekran, Spotify i Google Maps)

Auto w pełni sprawne, z nowym akumulatorem, przeglądem do maja i OC wraz z rozszerzonym assistance na europę do lutego.

Sprzedaje auto ze względu na chęć zakupu wiekszego samochodu, sprzedaje osoba prywatna.

Z minusów auta - bo oczywiście takie ma po 17 latach na drodze:

- było kiedyś stuknięte w prawy bok, od poprzedniego właściciela dostałem informację że była to stłuczka parkingowa - jakieś większe auto najechało, jest tam jakaś szpachla na boku, aspekt jedynie wizualny

-jest pęknięta szyba sufitowa od zewnętrznej strony, spadła gałąź na dach i zrobił się uszczerbek, z którego po latach zrobił się pajączek, pęknięcie szyby jest tylko na zewnętrznej stronie (wewnątrz nic nie czuć pod palcem) i dla dodatkowego zabezpieczenia jest naklejona folia OVW - szyba nie przecieka ani nic z tych rzeczy jest to wyłącznie aspekt wizualny, nie podjąłem się wymiany bo mi to nie przeszkadza

-w kapslach na felgach popękały zaczepy, ale kapsle mam można je śmiało podkleić na jakiś silikon lub kupić zestaw nowych za 100 parę złotych

- z kierownicy zeszła farba (od słońca zaczęła się łuszczyć)

-trzeba wymienić zawias w klamce kierowcy (koszt zawiasu 20 zł)

Nic w aucie nie kręcone, modyfikowane etc. wyrazam zgodę na pojechanie na stację, sprawdzenie podlogi itp. Auto jest dla mnie świetne i niezawodne, przede wszystkim ekonomiczne, a jeżeli ktoś ma czas i odrobinę smykałki żeby sobie je dopieścić to posłuży jeszcze długie lata, bo ten silnik jest niezawodny i na prawdę świetnie się spisuje, a utrzymanie tego auta kosztuje grosze. Średnie spalanie w mieście to 4l, na trasie dochodzi do 5.5-6l.

Auto przeszło przegląd wzorowo w maju i w sierpniu było u mechanika na sprawdzeniu wszystkiego przed wyjazdem w trasę - wymienione filtry, płyny, zrobiona i nabita klimatyzacja i wymieniony akumulator.

Zapraszam do oglądania i kontaktu - chętnie odpowiem na wszystkie pytania.