Fiat 500L – rodzinny hipopotam z pazurem T-Jet
Szukasz auta, które pomieści rodzinę, zakupy, labradora, teściową i jeszcze pizzę na wynos? Proszę bardzo – oto Fiat 500L, czyli włoski sposób na życie z dużym bagażnikiem.
To nie jest zwykły samochód – to towarzysz codziennych przygód: dojazdów do pracy, wypadów za miasto i wypraw po dzieci do szkoły (i z powrotem). Silnik? Dynamiczny jak kawa z ekspresu o 6 rano – jedzie, jak trzeba, i nie marudzi.
Zalety, które pokochasz:
• duży bagażnik – zmieścisz pół Biedronki,
• przestronne wnętrze – dzieci nie kopią się po kolanach,
• idealny do miasta, ale nie boi się też trasy,
• a do tego wygląda zgrabnie i nie wstyd zaparkować pod kawiarnią.
Czy są jakieś wady? No cóż, jak każdy, ma swoje humory – zużywa trochę więcej oleju niż przeciętny jogurt naturalny, ale nic, czego nie ogarniesz. I oczywiście trochę śladów życia na karoserii – ale kto z nas nie ma drobnych zmarszczek?
Ponadto kupujący zwolniony jest z PCC i wyjedzie z bagażnikiem pełnym opon zimowych