Fiat Punto Evo 1.4 Blue&Me

Rzadko spotykana wersja

Czerwony środek,fabryczna nawigacja

Auto jeździ,skręca,hamuje

OC i przegląd do października

Auto stoi na zimówkach jest teraz jako 4 w rodzinie więc bardzo- właściwie to wcale nie używane

Nr do żony Wyświetl numer(powinna odebrać)

Do mnie Wyświetl numer(mogę nie odebrać często jestem poza UE )

Do obejrzenia okolice Mogilan woj.małopolsie

Auto nie jest zgnite rdza powierzchowna (mógłbym to zrobić za tysiąc i wystawić za 17 ale nie jestem handlarzem i nie mam na to czasu)

Tak czasami trzeba dolać oleju jak w każdym 16 letnim Punto, nie litrami ale coś tam bierze, jak chcecie kupić od kogoś innego i mówi że nie to znaczy że nie sprzedaje fiata albo to ta tak zwana "perełka".

Tak cena do negocjacji ale przyjedź zobacz

Nie nie rezerwuje przez telefon

Przebieg 153 tys i nie rośnie

Nie nie kupiłem go miesiąc temu mam go parę lat

Nie,nie jeździło tylko do kościoła ,normalnie

Tak używała go kobieta(zaleta/wada),mężczyzna też(jak obok)

Tak mam faktury z napraw mogę dać

Nie auto nie jest perełką ,ma 16 lat uważam że jak na swój wiek jest ok.

Tak przeglądy normalnie przechodziło na stacji diagnostycznej

Nie nie jest to igła, nitka zresztą też nie

Tak fotele tapicerka kierownica są w bardzo dobrym stanie gałka zmiany biegów jest wytarta

Nie nie sprzedaję bo się sypie po prostu kupiłem żonie nowe i to stoi

Nie nie będę płakał jak sprzedam ja nie Niemiec

Tak można przyjechać z mechanikiem,lakiernikiem,elektrykiem,nawet cukiernikiem dobrym wujkiem,żoną dziećmi psem i kotem(kawa ,herbata ,woda-no problem)

Tak klima działa nie trzeba dobijać

Tak można jechać na serwis w celu sprawdzenia

Nie nie było bite( jestem przeciwnikiem przemocy)

Nie ,nie pisz daję 5 tys.jestem za godzinę bo mnie nie będzie

Tak cena ustalona z żoną jest wiążąca😭

Tak wynegocjowana kwota idzie na konto żony(proszę o litość bo różnicę poniżej razem z żoną określonej minimalnej kwoty za którą sprzeda pokrywam ja)

Tak vin i nr rej są w ogłoszeniu nie mam nic do ukrycia

Nie nie szykowałem auta pod handel

Nie plakowałem

Nie polerowałem

Nie ulepszałem zdjęć foto "szopem "

Tak, chcąc sprzedać auto powinienem to zrobić inaczej bardziej koloryzować ochać, achać, ale wiem że dla kogoś to może być spory wydatek a nie chcę żeby później ktoś miał do mnie pretensje,lepiej niech dalej stoi pod domem

Tak na razie mam co włożyć do garnka😃