FORD FIESTA ST-LINE 125KM ECOBOOST – Czarna Mamba, która potrafi więcej, niż myślisz
No dobrze... z ciężkim sercem i łezką w oku wystawiam na sprzedaż moje oczko w głowie, znane również jako Czarna Mamba.
Auto odebrane przeze mnie osobiście z salonu – jestem pierwszym i jedynym właścicielem. Nikt inny jej nie głaskał, nie tulił i nie tankował z takim uczuciem, jak ja.
Początkowo wzięta w leasing na JDG, leasing już zakończony, wszystko czysto i klarownie. Od początku do końca – pełna kontrola, pełna miłość.
Co dostajesz, oprócz legendy?
Styl i zwinność:
To auto to nie tylko środek transportu. To zwinna, czarna bestia, która parkuje tam, gdzie inni tylko wzdychają z bezradności. W mieście królowa. Na trasie? Błyskawica z gracją gazeli. Niby kompakt, ale jak przyciśniesz, to czuć, że ma pazur.
Technicznie? Jak spod igły!
Regularnie serwisowana, dopieszczona i traktowana jak domownik (lepiej niż niektórzy znajomi, nie oszukujmy się). Auto po:
- szczegółowej diagnozie technicznej w autoryzowanym warsztacie,
- wymianie oleju, płynu hamulcowego i wszystkich filtrów,
- wymianie uszczelki pokrywy zaworów – bo jak robić, to porządnie.
Gratisy? Są i to nie byle jakie:
- dywaniki welurowe (na eleganckie wyjścia) + gumowe (na survival w błocie),
- opony zimowe na alufelgach ENZO – pasujące do sportowego stylu auta,
- nowy akumulator (11.2024) – świeży jak poranna kawa,
- 2 kluczyki z funkcją MyKey – można np. żonie ograniczyć prędkość... w teorii oczywiście,
- podgrzewane przednie siedzenia i przednia szyba – pożegnaj skrobaczkę raz na zawsze,
- automatyczne wycieraczki, czujniki parkowania z tyłu, elektryczne szyby z przodu – wszystko, co trzeba, żeby żyć wygodnie i stylowo.
Przeszłość? Jasna sprawa:
Auto bezwypadkowe – jedyne zdarzenie to mały zgrzyt z promem. Wymieniona tylko dolna część zderzaka (tzw. płetwa). Mam pełną dokumentację i zdjęcia – prześlę chętnie, bez cenzury. :-)
Stan wizualny? Dobry+, czyli trochę rys jak na dorosłego, który zna życie. Lekki ślad na zderzaku.,
drobnostka do szybkiego ogarnięcia.
Klimatyzacja automatyczna działa jak szwajcarski zegarek – niezawodnie.
Formalności:
- OC do 11.10.2025, więc spokój ducha na długi czas,
- Przegląd techniczny ważny do 04.02.2025 – a więc tylko lać i jeździć.
Dlaczego sprzedaję?
Bo moja żona, skarb nad skarby, zapragnęła czegoś większego… na walizki. Które oczywiście kocham tak samo jak ją (mam nadzieję, że to przeczyta).
Gdyby nie to, mamba zostałaby ze mną aż do momentu, kiedy stalibyśmy razem na parkingu dla
seniorów i wspominali stare, dobre trasy.
Jeśli szukasz auta:
- zadbanego,
- z charakterem,
- od faceta, który mówi do auta po imieniu i zna każdy jego dźwięk – to właśnie znalazłeś.
Tylko ostrzegam – łatwo się zakochać, trudniej potem oddać.