Dzień dobry,

pewien etap dobiega końca, w związku z czym nadeszła pora, aby tytułowy samochód zmienił właściciela.

Kluczowe informacje:

- Ford Focus MK1 po lifcie

- Silnik 1.6 benzyna + LPG

- Rok produkcji: 2003

- Stan licznika: 197 000 km

- VIN: WF0AXXGCDA3L26777

- Ubezpieczenie OC opłacone do: 26.06.2025

- Okresowe badanie techniczne ważne do: 12.08.2025

- Zbiornik LPG ma homologację ważną do: 16.06.2025

- Instalacja gazowa Lovato Smart, wszystkie przeglądy udokumentowane w książeczce

- Letnie koła marki Dębica na stalowych felgach 14" z oryginalnymi kołpakami forda, dobry bieżnik (patrz zdjęcie)

- Polski salon

Samochód w moich rękach od 11 lat (2014 r., miał wówczas przebieg: 133 000 km) spisywał się zgodnie z oczekiwaniami, ani razu nie miał okazji przejechać się lawecie :). Za czas swojego użytkowania mogę zapewnić, że nie uczestniczył w żadnej kolizji, a także że przebieg jest prawdziwy - potwierdzony odczytami w SKP. Przez ostatnie 8 lat garażowany.

Niestety, jak można się spodziewać w dawno już pełnoletnim samochodzie, można się doszukać wielu mankamentów. Aby oszczędzić sobie i Państwu czasu postaram się opisać wszystkie wady, które przychodzą mi do głowy:

- najistotniejsza kwestia to stan blacharsko-lakierniczy: choć od spodu rdza była dla niego łaskawa, tak już na wierzchu zdecydowanie mniej; lewe przednie nadkole ma dziurę, która wypełniona jest pianką montażową (patrz zdjęcie), a dodatkowo całe spody drzwi i blacha po zewnętrznej części progu ma wiele ognisk rdzy; niemniej od spodu samochodu blacha wygląda ok, przez co samochód przechodził do tej pory wszystkie badania techniczne

- podczas gwałtownego przyspieszania czuć wyskakiwanie zapłonu - wymiana świec i/lub kabli będzie niezbędna w nadchodzącym czasie

- lewarek zmiany biegów po zrzuceniu na luz nie wraca na środek - lepiej widać to na tym filmie, który pokazuje też jak naprawić tę usterkę: youtube.com/watch?v=A4z1TTqI_r8 - nie uniemożliwia to jednak normalnego użytkowania skrzyni

- zderzaki są porysowane w różnych miejscach

- tylna klapa nie otwiera się z przycisku - słychać cykanie przekaźnika, ale nic się nie dzieje - oczywiście można bagażnik bez problemu otwierać kluczem

- skoro jesteśmy przy klapie - ma 3 wgniecenia

- na tylnej kanapie brakuje jednego pasu bezpieczeństwa - ciekawostka: pierwszy wlaściciel podczas zakupu samochodu zarejestrował go jako ciężarowy (tak też widnieje w pierwszym wpisie w karcie pojazdu) na 4 osoby, stąd fabrycznie brak 5 pasa; kolejny właściciel przerejestrował go na osobowy, ale nikt do tej pory nie zamontował tego brakującego pasa

- hamulec ręczny chodzi już dosyć luźno, przydałoby się go podciągnąć

- ma klimatyzację, ale od kilku lat nie działa - przez kilka sezonów co zima uciekało tyle czynnika, że na wiosnę się już nie uruchamiała, aż w końcu dałem sobie spokój z jej nabijaniem; nawiew + ogrzewanie oczywiście działa

Jeśli dalej to czytasz znaczy, że nie zniechęciłem aż tak bardzo - to świetnie ;). Skoro tak wiele rzeczy jest z tym samochodem nie tak, to czy można znaleźć w nim jakieś plusy? Oczywiście!

+ przejechanie 100 km przy obecnych cenach LPG kosztuje około 21 zł

+ najdroższe wymiany ma za sobą w przeciągu ostatnich 10 000 km, tj:

+ wymiana kompletu sprzęgła oraz wysprzęglika przy przebiegu około 184 000 km, potwierdzona paragonem i wpisem w książeczce serwisowej z warsztatu Korba

+ wymiana rozrządu oraz pompy wody przy przebiegu około 189 000 km, potwierdzona paragonem, naklejką pod maską i wpisem w książeczce serwisowej z warsztatu Korba

+ wymiana akumulatora przy przebiegu około 190 000 km, potwierdzona paragonem

+ podgrzewana przednia szyba (ułatwia skrobanie w zimę)

+ komputer pokładowy (średnie spalanie, aktualne spalanie, temperatura na zewnątrz, przewidywany zasięg)

+ pełnowymiarowe koło zapasowe w bagażniku

+ przyciemnione szyby

+ centralny zamek sterowany z pilota

+ autoalarm

+ duże radio, 4 głośniki

+ mimo wszystkich mankamentów skręca, hamuje i dowozi na miejsce za każdym razem

Pdosumowując: jeśli szukasz taniego samochodu, którego nie będzie szkoda zostawić na prakingu "bo obiją", a jesteś gotów ogarnąc zliżające się opłaty, to myślę, że temat warty rozważenia. Za oferty typu "dam 400 zł i będę za godzinę" z góry dziękuję. Samochód można obejrzeć w Katowicach. Starałem się opisać wszystko najdokładniej jak potrafię, aby przyszły właściciel nie był zaskoczony tym co kupuje, ale w razie dodatkowych pytań zapraszam do kontaktu, a osoby zdecydowane - do zakupu.