Sprzedam Ford Mustang 4.0L V6 moc 210KM , przebieg : 256695 km (159503mil), skrzynia manualna.

Cena Mustanga to 40000zł do lekkiej negocjacji. Jestem osobą prywatną i nie bardzo rozumiem jak na otomoto dziala przeliczanie netto/brutto.

Mustanga kupiłem 10 lat temu (03.2015) w niemieckim salonie Forda z 1,5 roczną gwarancją, jako bezwypadkowe. Ja nie miałem nim żadnej nawet drobnej stłuczki. Auto zadbane.

Całe 10 lat jestem jego jedynym użytkownikiem po niemieckich drogach (mieszkan na stałe w Niemczech). Robione regularne naprawy (w Polsce) i przeglądy TUV w Niemczech (zawsze przechodził za pierwszym razem) .

W ostatnich 2 latach wymieniony został cały rozrząd , sprzęgło wszystkie płyny (włącznie z olejem w tylnym moście), nowy akumulator, Opony wielosezonowe, i wiele innych .. .

Mustang jest w bardzo dobrym stanie technicznym, nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Nie jest to zajechany egzemplarz, nigdy nie była „palona guma” ani żadnych wyścigów. W ogóle nie bierze oleju od wymiany do wymiany.

W Mustangu zamontowałem duże radio z ekranem dotykowym i nawigacją oraz kamerą cofania z podglądem na ekranie. Wszystko działa jak należy, Klimatyzacja, Tempomat, szyby elektryczne, ..

Auto głównie jeżdżone po autostradach, z prędkością 130-140km/h (5 bieg genialnie długi) – najlepsze spalanie.

Zawieszenie w bardzo dobrej kondycji.

Ponieważ maska mustanga wykonana jest z Aluminium ,które to lubi się utleniać przy odpryskach lakieru- to na przedniej krawędzi maski widać drobne problemy z lakierem.

Jedyny powód sprzedaży to pojawienie się w moim życiu dziecka i potrzeba zakupu rodzinnego auta (typu VW Touran).

Jeśli w przeciągu ok. 1 miesiąca nie znajdzie się chętny w Polsce, to zabieram auto zpowrotem do siebie do Niemiec i tam go sprzedam.

Auto do obejrzenia we Wrocławiu u mojego taty. Najlepiej z nim się kontaktować bezpośrednio , on zna całą historie tego auta i wszystkie naprawy.

Cena do lekkiej negocjacji.

Oferty typu: daje połowę i zabieram konika, nie będą brane pod uwagę. Wiem co sprzedaję, nie jest to cygańska przyczepa z filmu „Przekręt”.. Szanujcie czas mojego taty.

Pozdrawiam Andrzej.