Honda Civic Type R w najbogatszej wersji GT – 350 KM czystej radości z jazdy!

Sprzedam zadbany egzemplarz dla prawdziwego pasjonata, który szuka nie tylko środka transportu, ale i źródła codziennej przyjemności za kierownicą.

Ten samochód nie zna nudy. Ani stania w serwisie – bo był serwisowany regularnie co 6–8 tys. km, głównie olej i inne podstawowe płyny. Zadbany lepiej niż niejedno domowe bonsai – dbałość o detale była tu zasadą, nie wyjątkiem.

Dodatkowo:

- wymieniona uszczelka pod głowicą wraz z planowaniem głowicy (naprawa w autoryzowanym serwisie Honda BOSEL)

- nowe siłowniki wałków V-TEC-a,

- świeże świece oraz cewki,

- wymieniony filtr paliwa,

- nowe synchronizatory w skrzyni biegów 1-2 oraz 3-4 (brak problemów oraz brak zgrzytów),

- płyn hamulcowy wymieniony na RBF 660,

- wymieniony kompletny rozrząd,

- świeży komplet sprzęgła,

- olej i filtry wymieniane na bieżąco

Auto serwisowane w ASO Honda BOSEL!

Na wszystko mogę pokazać faktury.

• Co pod maską?

Pod maską zmodyfikowane 350 koni mechanicznych, które nie pytają “czy chcesz jechać?”, tylko „jak szybko?”. A jeśli dźwięk ma znaczenie (a przecież ma!), to przerobiony układ wydechowy zadba o to, żeby każdy w promieniu 200 metrów wiedział, że właśnie wyjechałeś z garażu. Brzmi? Brzmi - i to jeszcze jak!

Bezpieczny program silnika podkręca świetnie osiągi oraz aspekty dźwiękowe (zrobione pops & bangs)!

"Uwolnione" turbo to coś co każdy fan japońskiej motoryzacji kocha najbardziej - świszczy i syczy jakby zaraz miało kogoś połknąć ;)

• Co jeszcze?

• Bezwypadkowy – auto nigdy nie uczestniczyło w drogowych zapasach blacharskich. (Jedynie wymieniony na nowy zderzak z przodu - urwana dokładka - też pokaże fakturę)

• Polski salon – żadnych historii z niejasnym pochodzeniem.

• Modyfikacje wizualne – konkretne, nie tandetne. Stylowe dodatki, które sprawiają, że ten egzemplarz wyróżnia się, w tłumie.

• Auto na co dzień – nie stało pod kocem, ale też nie było katowane.

Przebieg głównie na trasie. Użytkowane z głową, nie z gazem w podłodze przy zimnym silniku.

• Dla kogo?

Dla kogoś, kto czuje markę, lubi cieszyć się jazdą, a nie tylko przemieszczać z punktu A do B.

Ten samochód nie szuka kierowcy – szuka partnera w zbrodni drogowej (legalnej oczywiście).

Mocno zainteresowany? Pisz, dzwoń, przyjedź – ale przygotuj się, że możesz się zakochać...

Osoby, które „chcą sobie tylko pojeździć” zapraszam do wypożyczalni…

Osoba prywatna - umowa kupna-sprzedaży.

Nie wystawiam FV.