Auto kupione dla mojej kobiety jako prezent na urodziny i dostarczone ze złotą kokardką na dachu ;)
Kupiłem je jako bezwypadkowe w USA (clean title) i sam sprowadziłem. Jest to najmocniejsza wersja Velostera (201hp, 204KM).
Po przywiezieniu do Polski okazało się, że ma uszkodzony wąż intercoolera i padnięte turbo, jedno i drugie zostało zrobione.
Auto jest po tuningu w USA:
- jest obniżone (około 35mm),
- ma zainstalowany BOV (blow off valve) - syczy przepięknie :)
- jest pomalowane na białą perłę z Lexusa
- stożkowy filtr powietrza
- zmienione sprzęgło, nie wiem jakie (w mojej ocenie stage2-stage3)
- nawiercane wentylowane tarcze i sportowe klocki - hamuje rewelacyjnie!
- całkowicie przyciemnione szyby - zerwałem przednie i z tylnej szyby, zostawiłem tylne boczne i na panoramie
Jako że był to prezent, to auto było szykowane przed ofiarowaniem, miało zrobione serwis i przegląd "dla siebie".
Ma trzy drzwi, jedna od strony kierowcy i dwa od strony pasażera, i tak powinno być! Jest jednocześnie coupe i hatchback