Witajcie,

Wystawiam na sprzedaż Infiniti Q50, które sprowadziłem z USA. Ginący gatunek aut z dużym, mocnym, wolnossącym i niezawodnym silnikiem.

Rok prod. 10/2015r., 1-wsza rejestracja 03/2016r., 3,7L; 333 KM, All Wheel Drive (dołączany napęd na przód).

Przegląd do 14.05.2026r a OC/NNW/ASS do 27.04.2026r.

Wersja Premium z nagłośnieniem BOSE i jasną, kremową tapicerką skórzaną.

Auto jest porządnie wysprzątane i nawoskowane co widać na zdjęciach.

Wykonałem serwis olejowo-filtrowy oraz wymieniłem kilka elementów:

- łączniki stabilizatora (przód i tył),

- klocki przód (tarcze przód i tył w bardzo dobrym stanie, niemal fabryczna grubość),

- płyn hamulcowy,

- akumulator,

- pasek osprzętu,

- nowe opony letnie Firemax 245/40 R19,

- nowe "europejskie" lampy przednie (LED),

- światła przeciwmgłowe tylne w zderzaku,

- nowe siłowniki maski i tylnej klapy bagażnika,

- i pewnie jeszcze kilka rzeczy, o których zapomniałem.

Dodatkowo doposażone jest w akcesoryjne dodatki:

- grill bez znaczka,

- osłony lusterek z lotkami,

- czarne, pływające kierunkowskazy w lusterkach,

- tylny spoiler (dopiero co dołożony),

- dyfuzor pod tylny zderzak,

- wygłuszona jest dodatkowo podłoga i tylna grodź za kanapą (żal było nie wygłuszyć gdy cała tapicerka była wyjęta do prania),

- komplet felg 19" Speedline Vettore SL6 w pięknym miedzianym kolorze.

W Carfaxie także jest obszerna dokumentacja prac serwisowych w USA (w tym wymiany oleju w skrzyni, łącznie z wymianą korpusu z zaworami "Valve body", sterującego skrzynią).

Ma swoje mankamenty jak na 10-letnie auto przystało. Jeździło po zatłoczonych ulicach, więc jest to normalne zużycie z racji wieku co nie zmienia faktu, iż auto ogólnie prezentuje się dobrze i zadziornie :)

Jak to bywa z autami z USA, ten także przypłynął z delikatnie uszkodzonym przodem (zdjęcia można znaleźć po numerze VIN w necie a Carfax udostępniam. Niczego nie ukrywam). Podłużnice, chłodnice, podwozie nieruszone. Niefortunne uszkodzenie tuż nad czujnikiem pirotechnicznym wyzwoliło poduszkę kierowcy.

Silnik pracuje prawidłowo, ma moc i dobrze się wkręca. Rusza autem tak, że migdałki trzeba odklejać z karku. Q50 Potrafi też być spokojną limuzynką i w towarzystwie dobrej muzyki, łykać kilometry nie paląc przy tym cysterny paliwa (wynik 8l/100 km jest jak najbardziej realny). Skrzynia również pracuje bez zarzutu. Nie przeciąga, nie szarpie, nie wyje. Mosty napędowe także suche.

Jeśli jesteś zainteresowany, dzwoń. Nie przepadam za pisaniem elaboratów na mesendżerach i łotsapach :)

Jest opcja obniżenia ceny (oprócz "standardowej" negocjacji), jeśli Fifi odjedzie na oryginalnych kołach 17" (chętnie te cztery "rude" 19-tki sobie zostawię a Tobie wybierzemy komplet opon letnich, zimowych lub wielosezonowych na te 17-tki, i te felgi są w komplecie z autem).

Zapraszam :)

Piotr