Jaguar z grudnia 2008r, ostatnie wydanie, sprowadzony z Niemiec w 2013r od pierwszego wlasciciela CALKOWICIE BEZWYPADKOWY! i do dnia dzisiejszego tylko w moim posiadaniu przez 12 lat.W tym roku doinwestowany na kwote ok 10tys zl, nie liczylem sie ze sprzedaza, ale niestety mam klopoty powazne z kregoslupem i problem z wsiadaniem i wysiadaniem a nie jestem osoba w kwiecie wieku tylko posiadam juz zdeaktualizowany pesel i z moja dolegliwoscia nic sie nie zrobi. Przez caly okres posiadanie nie bylo potrzeby nic powaznego robic, tylko zabiegi serwisowe typu wymiana klockow, filtrow oleju / Motul / co 10tys itp.W tym roku zostal proesjonalnie wyczyszczony DPF, wymienione na nowe dwa zawory EGR renomowanej firmy, lacznik siatkowy-elastyczny laczacy wyjscie spalin z silnika z ukladem wydechowym- po prostu ulegl przepaleniu i bylo czuc spaliny, opony wielosezonowe- mam jeszcze komplet felg aluminiowych 17 z nowymi zupelnie oponami zimowymi, samochod- moja perelka- byl w 90% eksploatowany tylko w suche dni. NA LAKIERZE JEST NALOZONA POWLOKA CERAMICZNA, przez co wyglada jak nowy. Uwazam ze stan jest bardzo, bardzo dobry, wrecz perfekcyjny, ale nie jak nowy bo nowe to byly w salonach. Prosze nie porownywac stanu ani ceny egzemplarzy po naprawach i aut ktore mialy po kilku wlascicieli i nie mial kto ich ,,dopiescic,, Z ciekawszych dodatkow to pneumatyczne zawieszenie, grzane tylne fotele, grzane i wentylowane fotele przednie itp. Bardzo oszczedne w spalaniu, przy predkosci do 140 na autostradzie miesci sie w 7 litrach. Mozliwa zamiana na tansze, ale wyzsze i najchetniej w automacie oraz nie ,, po przejsciach ,, Autko stoi w garazu z pelnym zbiornikiem paliwa 85 litrow i czeka na nowego wlasciciela. Serwisowany w warsztacie obslugujacym Jaguary, ale takze Ferrari, Maserati, Porsche i inne usportowione marki a co najwazniejsze posiadajacy do tych aut programy komputerowe, gdzie mozna sprawdzic takze i mojego ,, Kotka ,, Numery rejestracyjne na niektorych zdjeciach sie roznia bo autko bylo kupione na firme, ale po jej likwidacji / ok1,5 roku / zostalo przepisane na osobe fizyczna, czyli na mnie. Mysle, ze jest to jeden z nielicznych, najladniejszych egzemplarzy na naszym rynku biorac pod uwage stan techniczny, historie oraz kolorystyke nadwozia ze srodkiem, lepszego zestawu kolorow dla tego auta nie ma! KLASA I DYSKRETNA ELEGANCJA, bo jak wyglada czarny czy granatowy? jak sandalki do fraka na targowisku i nie bez powody Ksiezna DIANA takim wlasnie byla wozona. Ale dosyc pochwal, teraz niech inni docenia i pochwala. https://youtu.be/US7SYBV5JS8 CENA DO ROZSADNEJ NEGOCJACJI