Po 11-letniej przygodzie z XJ-tem, przyszedł czas na pożegnanie. Oddam w dobre ręce pięknego, zadbanego Jeepa.

Co my tu mamy - rocznik 97, poliftowy, wersja europejska z kompletem dokumentów - książka serwisowa, gwarancyjna. Jest nawet oryginalna instrukcja obsługi! Samochód został sprowadzony z Niemiec. Jestem drugim właścicielem w Polsce (od 2014 roku). Po zakupie wziąłem się za generalne porządki. Samochód przeszedł remont silnika, wymianę katalizatora, zawieszenia, konserwację podwozia i wszelkie inne naprawy, które spowodowały, że mechanicznie jest tak jak trzeba.

W ostatnim czasie zająłem się aspektami wizualnymi. Zostały przeprowadzone wszelkie poprawki blacharskie (m.in. wstawione nowe progi), poprawki lakiernicze oraz Jeep przeszedł kolejną, kompleksową konserwację podwozia. Ale to nie wszystko - Xj otrzymał też nowe, skórzane obszycie przednich siedzeń, kierownicy oraz nową, czarną podbitkę. Efekt - Jeep mechaniczne i wizualnie prezentuje się wyśmienicie i może być idealną bazą do ewentualnych, dalszych modyfikacji.

Do auta dołączam sporo akcesoriów, m.in. Hi-Lift Jack Smittybilt, hak holowniczy, oryginalne belki bagażnika. Jest też oczywiście pełnowymiarowe koło zapasowe (31 cali).

Na przeprowadzone prace z autem mam historię faktur. Jeep w większości był serwisowany w RAFFI.PL. Tam też był instalowany lift 4.5 cali Rough Country, stalowy, tylny zderzak Smittybilt oraz poszerzenia nadkoli BUSHWACKER Flat Style.

Co najważniejsze - Jeep nigdy nie jeździł w ciężkim w terenie. Służył do lekkiej turystyki górsko-leśnej i jako miejski samochód na co dzień.

Zapraszam na oględziny.