Jeep w unikalnej wersji wyposażenia Upcountry dedykowanej do offroadu co fabrycznie dawało mu cal liftu, haki do szarpania z przodu, 3 stalowe osłony: drążków kier. reduktora i baku, chłodnice oleju skrzyni biegów oraz moparowske mocowanie haka na kwadrat (hak w komplecie, sama kula zmieniona na europejską). Sprowadzony z Kalifornii w 2016r dzięki czemu nadal ma wszystkie elementy nadwozia oryginalne w świetnym stanie blacharskim.

Dodatkowo wersja usa ma lepsze radio z CD i kasetą :) ze sterowaniem w kierownicy, głośniki są wymienione na porządne Alpine z zewnętrznymi filtrami - gra super. ZJ (USA) ma białe klosze kierunkowskazów, brak migaczy w błotnikach i tych doklejonych odblasków na zderzaku a tylne lampy świecą się całe dokoła. Zagłówki są mniejsze co świetnie wyglądają w środku. Ogólnie jest ładniejszy wizualnie niż europejską wersja ZG.

Do 2019 jeździł w Niemczech, tam też założono mu instalacje LPG - regularnie serwisowana, działa bez problemu. Bez różnicy czy na benzynie czy lpg. Butla 90l w poprzek za tylnymi fotelami.

Jeep jest w dobrym stanie, starałem się zregenerować lub wymienić to co trzeba było, docelowo miał być perfekt na oryginalnych częściach praktycznie bez modyfikacji.

Z ważniejszych już zrobionych rzeczy: skrzynia biegow po kompletnym remoncie w warsztacie z 30 letnim doświadczeniem w automatach 1,5 roku temu. Nowe tarczki, okładziny, tunnigowy tłok, czujniki i governor ori Mopar, większa miska olejowa z korkiem spustowym. Oczywiście konwerter też zregenerowany. Przy okazji nowe poduszki silnika. Nowy czujnik położenia wału Mopar.

Nowe kable zapłonowe, kopułka, palec wszystko Mopar. Świece Champion. Napinacz, pasek i rolka osprzętu. Alternator po regeneracji. Regenerowany rozrusznik. Łapa pompy wspomagania nowa Mopar wzmocniona. Przekładnia kierownicza po regeneracji. Nowy mocniejszy przegub na wale przednim.

Wszystkie oleje i płyny oczywiście też, hamulce baz zarzutu (jak na jeep'a ;).

Ori katalizator w dobrym stanie i obie sondy sprawne.

Zawieszenie porobione praktycznie całe. Amortyzator skrętu Trailmaster. Amory dobrze dobrane, sprężyste ale nie za twarde, da się nim jeździć szybko po zakrętach i jest fun! Naprawdę!

Tłumik przelotowy nierdzewny (jak magnaflow) podkreśla V8 ale nie przeszkadza w trasie.

Reduktor cichy ze sprawnym visko. Szpera z tyłu działa. Jeszcze na pewno sporo drobiazgow zostało zrobione, dopieszczone...

Posiadam dwa komplety opon z oryginalnymi felgami, srebrno-złotymi śnieżynkami. Jeden z zimówkami, obecnie na aucie i drugi polakierowany na grafitowo z Cooper Discovery AT3.

Dwa kluczyki ze sprawnymi oryginalnymi pilotami.

Jeździłem sporo ZJ 4.0, 5.2, WG, trochę WK i uważam że ZJ jest najlepszym dla pasjonata amerykańskiej motoryzacji, z wielkim V8 bulgoczącym pod maską, klasyczną sylwetką i miękkimi skórzanymi "sofami" dającymi niepowtarzalny klimat podróżowania.

Oczywiście, jak to w prawie 30 letnim aucie, jest kilka rzeczy do zrobienia, przedni most daje już o sobie znać, oświetlenie kabiny coś wariuje. Podsufitka odkleja się miejscami, czynnik z klimy schodzi po 2tyg. Przedni zderzak ma przytarcie...

Ale to ładnie zachowany, dobrze wyposażony i zdrowy egzemplarz w oryginale - już yungtimer. Jeżdżony po asfalcie, jedynie czasem leśnimi drogami. Nigdy w offrodzie! To mój drugi ZJ, nacieszyłem się już tym modelem a obecnie niestety nie mam czasu i głowy żeby doprowadzić go do igły. Przez ostatnie pół roku brałem go tylko na przejażdżki by delektować się V8 :D

Zapraszam do oglądnięcia pasjonatów modelu i marki.

Mam jeszcze części do ZJ, kilka nowych, łącznie z kompletnym przednim mostem w super stanie, wspomniany dodatkowy komplet kół, które chętnie dodam do auta, jeżeli ostateczna cena nie będzie zanadto odbiegać od wyjściowej. Wszystko do dogadania. Nie zawsze mogę odebrać telefon, dlatego opis jest rozległy.

Box dachowy sobie zostawiam.