Witam

Na sprzedaż trafia mój ulubiony samochód terenowy Jeep Wrangler TJ 4.0 w manualu z 2004r.

Te Wranglery z serii TJ co roku zyskują na wartości a znalezienie zdrowego egzemplarza z oryginalną nie pognitą i nie spawaną ramą w 4 litrowym silniku jest bardzo trudne.

Przed kupnem tego egzemplarza jeździłem tańszym 2.5 l Wranglerem lecz ten silnik nie nadaje się do tego samochodu szczególnie z dużymi kołami po prostu brakuje mocy.

4 litrowy silnik ma olbrzymi moment obrotowy z dołu gdzie w terenie jest to najpotrzebniejsze w praktyce na tych 33 calowych kołach potrafi mielić czterema kołami na wszystkich niższych biegach.

Ogólnie w terenie łupi inne autka niemiłosiernie mocą, prześwitem i wykrzyżem połączonym ze szperą (miałem przed nim kultową vitarę 2.0 3d wiec wiem co mówię) i ciężko jest znaleźć lepsze fabryczne auto (bez swapu silnika).

Ten egzemplarz (dzięki temu że sprowadzony z Niemiec ma manualną skrzynię biegów co jest w terenie niezbędne. Nie to żebym był przeciwnikiem automatów lecz te we Wranglerach mają Uwaga zawrotne 3 lub nieraz 4 biegi i zamulają ten wspaniały 6 cylindrowy 4 litrowy silnik niemiłosiernie.

Samochód został sprowadzony z Niemiec w 2019 roku i od tej pory jestem jego właścicielem.

Jako że po sprowadzeniu i dokładnych oględzinach okazało się iż rama jest w idealnym stanie na zewnątrz i co ważniejsze od środka zanim wybrałem się na terenowe przejażdżki oddałem samochód do konserwacji ramy firmie Crown.

Była to chyba najlepsza decyzja rama została wymyta i wysuszona od środka a następnie zakonserwowana woskiem i innymi specyfikami które wyciekały jeszcze przez 2 tygodnie w garażu natomiast dzięki temu jest nadal w idealnym stanie co w przypadku kupna terenówki jest bodaj najważniejsze.

I jako że miałem już kilka terenówek w swoim życiu szukając auta terenowego zaczynajcie oględziny od spodu - rama jest najważniejsza gdyż można naprawić silnik, wymienić skrzynię czy błotnik to są proste tanie rzeczy które ogarnie każdy mechanik/lakiernik ale jak rama sito to auto kwalifikuje się na złom albo do naprawy która przekracza wartość pojazdu.

Jest to wyjątkowo ciekawy egzemplarz z wielu powodów :

Po pierwsze przeszedł kompleksowy tuning w niemieckiej firmie:

-zderzaki

-wydech remus - piękny głęboki bas

-terenowe amortyzatory i sprężyny o dłuższym skoku i lift 4 cale

-tuningowy drążek skrętny z możliwością rozpięcia w terenie -potężny wykrzyż

-blokada tylnego mostu (DiffLock) załączana z kabiny i sterowana Uwaga podciśnieniem - załączanie bez kompresora - rewelacja

-sportowe fotele

-shortshifter

-tuningowy filtr powietrza KN

-wyciągarka, CB radio i wiele pomniejszych... i jeszcze klimatyzacja która bardzo się przydaje w lecie w terenie.

I co najważniejsze wszystkie tuningowe elementy wykonane w Niemczech mają certyfikat TUV - auto normalnie przechodziło niemiecki przegląd nie są to domorośle spawane części lub chińskie podróbki.

Auto stoi na 33 calowych oponach MT Federal które w terenie "robią" prawie tak dobrze jak Simexy ale w odróżnieniu od nich są ciche na asfalcie i dobrze sobie radzą w śniegu.

Samochód pomimo iż w dowodzie 4 osobowy to zamiast tylniej kanapy ma zamontowany jeden sportowy fotel i wygodny kufer na terenowe szpargały na miejscu czwartego pasażera.

Do Jeepa dokładam gratis pług do śniegu który robi niesamowitą robotę, jest sterowany wyciągarką, ma ustawienia spychania śniegu na prawo, lewo lub na wprost. Odśnieżenie dużego placu manewrowego na kilka ciężarówek zajmowało mi raptem pół godziny a potem z nudów jeszcze chodnik przez wioskę - piszę o tym gdyż to as w rękawie aby zalegalizować samochód u żony lub w skarbówce - po prostu niezbędny zimą :)

Auto posiada też sztywny dach typu "hardtop" wart teraz kilka tysięcy bardzo trudny do kupienia, nie cieknie na głowę jak w zwykłym materiale, jest cicho a w lecie po kilku minutach można go zdjąć i cieszyć się terenowym kabrioletem.

W samochodzie zamontowana jest droga instalacjia LPG wraz z butlą 70l w bagażniku (wiem że nie wszyscy tolerują gaz w aucie) ale dzięki temu koszt przejechania 100 km na gazie to ok 40 zł a nie 100.

Kończąc zapraszam na jazdę próbną i do zakupu - te samochody już nie tracą na wartości, seria TJ staje się kultowa więc jeśli nowy kupujący poszanuje ten samochód jak ja to będzie tylko droższy z roku na rok.

Zdjęcia trochę przypadkowe gdyż nie ma pogody ale niebawem dodam więcej +film

sprzedaż prywatna na Umowę zapraszam do swojego domu ...

Pozdrawiam Tomek