Kia Sportage 1.6 135 KM • rocznik 2013 • 173 000 km • szary jak garnitur dyrektora i równie pewny siebie

Jeśli szukasz SUV-a, który nie udaje, że jest bolidem F1, ale za to robi to, co porządny samochód robić powinien – wozi rodzinę, zakupy, psa, sanie z teściową i twoje ambitne plany – to dobrze trafiłeś. Przedstawiamy Kia Sportage w wersji „chcę spokoju w życiu i świętego spokoju za kierownicą”. Benzyna 1.6 o mocy 135 KM, manualna skrzynia 6-biegowa i kolor, który zawsze wygląda czysto, nawet jak pada, wieje i jest wtorek.

Co to za egzemplarz?

Zadbany, sprowadzony z Niemiec (czytaj: autostrady, nie kretowiska), już zarejestrowany w Polsce, z ważnym przeglądem i OC. Wsiadasz, jedziesz, uśmiechasz się, bo nie trzeba nic „kombinować”. To nie jest projekt na długie wieczory w garażu. To jest auto do życia.

Wygląd zewnętrzny

Szary lakier – elegancki, praktyczny, pasuje do wszystkiego. Na dokładkę LED-y do jazdy dziennej, żeby sąsiedzi widzieli, że masz gust i lubisz być widoczny. Aluminiowe felgi? Oczywiście. Bo człowiek nie żyje samym chlebem – trochę stylu też się należy.

Wnętrze, czyli gdzie toczy się akcja

Materiałowa tapicerka – wygodna, łatwa w utrzymaniu, bez kaprysów. Skórzana, wielofunkcyjna kierownica – wszystko pod ręką, żadnego gimnastykowania się do radia. Klimatronik dwustrefowy – ty chcesz 21°C, pasażer 23°C, a samochód nie pyta „dlaczego?”.

Elektryczne szyby i lusterka – bo to już nie lata 90. Podgrzewane fotele z przodu i z tyłu – koniec dyskusji „kto siada z przodu, bo zimno”; teraz każdy wygrywa. Manualna 6-biegowa skrzynia – przyjemnie, precyzyjnie, a na trasie ciszej i oszczędniej.

Silnik i prowadzenie

Benzynowe 1.6/135 KM – elastyczny, kulturalny, a do tego prosty w obsłudze. Idealny do miasta i tras „na weekendy”. Nie udaje turbodiesla, dzięki czemu twoje serce i portfel śpią spokojniej. W zakrętach stabilny, zawieszenie komfortowe, a pozycja za kierownicą – taka, że widzisz świat z perspektywy człowieka, który ma plan.

Dlaczego ten egzemplarz?

– 173 000 km – realny, uczciwy przebieg auta, które normalnie żyło, a nie stało pod kocem w muzeum.

– Sprowadzony z Niemiec, już zarejestrowany – oszczędzasz czas, nerwy i nogi.

– Bardzo zadbany – wsiadasz i czujesz, że ktoś tu miał szacunek do czterech kółek.

– Wyposażenie, które robi różnicę zimą i latem: LED-y, alusy, klimatronik, grzanie foteli, el. szyby/lusterka, skórzana multifunkcja, 6 biegów.

U nas zawsze konkret:

– Ważny przegląd techniczny.

– Ważne ubezpieczenie OC.

– Możliwość wystawienia pisemnej gwarancji od 1 miesiąca do 12 miesięcy – nie „na gębę”, tylko na papierze.

– Możliwość transportu pod dom na terenie całej Polski oraz za granicę – masz wakacje w planach? Podstawimy.

– Jazda próbna mile widziana – nie boimy się prawdy.

– Wizyta na stacji diagnostycznej – jedziemy razem, nie chowamy auta „za wiatą”.

– Pomoc w kredycie i leasingu – liczby, raty, symulacje, wszystko po ludzku.

Dla tych, co lubią listy, czyli wyposażenie w pigułce:

• LED-y do jazdy dziennej

• Aluminiowe felgi

• Szary lakier – praktyczny i elegancki

• Materiałowa tapicerka

• Skórzana kierownica wielofunkcyjna

• Manualna skrzynia 6-biegowa

• Elektryczne szyby

• Elektryczne lusterka

• Podgrzewane siedzenia przód + tył

• Klimatronik (automatyczna klimatyzacja)

Styl życia z tym autem

Rano: zabierasz dzieci do szkoły, pies jedzie jak hrabia.

W południe: ładujesz bagażnik zakupami, które „miały się zmieścić w koszyku”.

Wieczorem: trasa za miasto, radio gra, ty jedziesz i myślisz „no i po co mi było to zwlekanie?”.

Weekend: działka, rowery, jezioro – Sportage to nie jest rekwizyt. To kompan.

Słowo o ekonomii

Benzynowe 1.6 i 6 biegów dają sensowne spalanie, szczególnie poza miastem. Auto nie prosi o księgowego, żeby nim jeździć.

Co zabierasz do domu?

Samochód, który nie udaje luksusowego pałacu, ale daje dokładnie to, czego oczekujesz: solidność, komfort, praktyczność i brak dramatów. I to w budżecie, który nie wymaga sprzedaży kolekcji znaczków.

Zapraszamy

Auto Komis ZatokaAut – przyjeżdżasz, oglądasz, jeździsz. Kawa jest, dobre nastawienie też. Dajemy czas i przestrzeń, by spokojnie podjąć decyzję.

Chcesz, żeby Kia pojawiła się pod twoim domem? Organizujemy transport.

Chcesz papier, że nie kupujesz kota w worku? Dostaniesz gwarancję.

Chcesz sprawdzić „na kanale”? Jedziemy na stację diagnostyczną.

Podsumowanie w trzech zdaniach

Kia Sportage, benzyna 1.6/135 KM, rocznik 2013, przebieg 173 000 km, szary kolor, LED-y, alufelgi, klimatronik, grzane fotele przód/tył, el. szyby i lusterka, skórzana multifunkcja, 6-biegowy manual. Zadbany egzemplarz po Niemczech, już zarejestrowany w Polsce, ważny przegląd i OC. Gwarancja do 12 miesięcy, transport pod dom, kredyt/leasing, jazda próbna i stacja diagnostyczna – wszystko jest.

Masz pytania? Dzwoń, pisz, przyjeżdżaj. A najlepiej – przyjedź i zobacz, bo to auto najlepiej broni się w realu.