KIA SPORTAGE 2.0 CRDi 136 KM AWD | MANUAL | 2014 | PANORAMA | PEŁNE WYPOSAŻENIE | OPŁACONA Z NIEMIEC – GOTOWA DO DROGI I DO ZAZDROŚCI SĄSIADÓW
Drodzy Państwo – oto samochód, który wygląda, jakby właśnie zjechał z pokazu motoryzacyjnego w Genewie, a nie z niemieckiego podjazdu. Kia Sportage z 2014 roku, w przepięknym, śnieżnobiałym kolorze – tak białym, że reszta osiedla wygląda przy niej jakby wymagała prania.
Pod maską mamy sprawdzony i bardzo dynamiczny dwulitrowy diesel o mocy 136 koni mechanicznych – jednostka znana ze swojej niezawodności, niskiego spalania i elastyczności w każdych warunkach. I teraz najważniejsze – to nie jest wersja tylko „na ładne oczy”. Ta Kia ma napęd na cztery koła AWD, więc nie tylko się dobrze prowadzi, ale i ruszy spod świateł nawet zimą, kiedy reszta osiedla szuka łańcuchów i dzwoni po lawetę.
Do tego manualna skrzynia biegów – dla tych, którzy lubią mieć pełną kontrolę nad autem. Każde wrzucenie biegu to przyjemność, nie obowiązek. Wszystko działa płynnie, bez zgrzytów, bez żadnych niepokojących dźwięków – po prostu wsiadasz i jedziesz.
Ale Kia nie tylko jedzie – ona kusi, rozpieszcza i wciąga. Sprawdź, co czeka w środku:
– Panoramiczny dach – od nieba dzieli Cię tylko kawałek szkła. W dzień wpada światło, w nocy można liczyć gwiazdy, a dzieci i pasażerowie będą wpatrzeni jak w ekran kina.
– Ledy do jazdy dziennej – jasne, nowoczesne, stylowe. Auto wygląda świeżo i nowocześnie, a przy okazji jesteś lepiej widoczny na drodze.
– Podgrzewane siedzenia z przodu i z tyłu – tak, dobrze przeczytałeś. Kierowca ma ciepło, pasażer ma ciepło, a dzieci z tyłu nie narzekają, że „zimno w pupę”. Każdy wygrywa.
– Klimatyzacja – działa perfekcyjnie. W gorące dni chłodzi jak alpejski wiatr, w zimne – osusza szybciej niż zawodowy detailer.
– Tempomat – czyli Twoje prawo jazdy będzie Ci wdzięczne. Włączasz i jedziesz jak król, nie martwiąc się o fotoradary czy ciężką nogę.
– Wyjście na całe SB – system nagłośnienia gra czysto, mocno, z głębią. Niezależnie, czy słuchasz radia, hip-hopu czy audiobooka o historii średniowiecznej Grecji – uszy będą zadowolone.
Samochód został świeżo sprowadzony z Niemiec, bezpośrednio od właściciela, a nie z placu wziętego z horroru. Auto jest w pełni opłacone, przygotowane do rejestracji – koszt to tylko 150 zł, czyli tyle, co dobre śniadanie w hotelu, a dostajesz maszynę gotową do jazdy na drugi koniec Europy.
Wystawiam fakturę VAT-marża, co oznacza, że kupujący zwolniony jest z opłaty skarbowej. Formalności? Minimum. Papierologia? Ogarnięta. Przychodzisz, oglądasz, bierzesz i wyjeżdżasz.
Dodatkowo:
– Możliwość wystawienia pisemnej gwarancji – od 1 do 12 miesięcy, na silnik, skrzynię, napęd i nie tylko. Jasne warunki, żadnych kruczków.
– Możliwość transportu auta pod dom – cała Polska, bez względu na kod pocztowy. Możemy też ogarnąć dostawę za granicę, jeśli trzeba.
– Pomagamy w kredycie i leasingu – mamy doświadczenie, współpracujemy z instytucjami, nie zostawiamy Cię z dokumentami samemu jak urząd w piątek po południu.
– Zapraszamy na jazdę próbną i na stację diagnostyczną – wszystko pokazujemy, nic nie ukrywamy. Samochód mówi za siebie, ale my też chętnie opowiemy.
Podsumowując: to nie jest kolejna „biała Kia z ogłoszenia”. To konkretna, zadbana, elegancka i bogato wyposażona Kia Sportage, gotowa na długie podróże, zimowe ślizgi, letnie wypady i codzienną walkę o miejsce parkingowe.
Jeśli masz dość ściemy, przekręconych liczników i auta „dla żony, bo tylko do kościoła jeździła” – przyjedź do nas. Pogadamy po ludzku, pokażemy wszystko, damy się przejechać i zaproponujemy uczciwy układ.