To moja trzecia mazda (wcześniej miałem 323f, szóstkę), stąd z racji przywiązania do marki bardzo zadbana.
Odkupiona 5 lat temu od pierwszego właściciela, który nabył ją w salonie w Gdańsku. Posiadam książkę serwisową od pierwszego właściciela pobraną z ASO. Przed odkupieniem samochodu, wykupiłem wówczas raport „DNA”, żeby sprawdzić historię i bezwypadkowość.
Nagrałem filmik i auto do obejrzenia na YT: https://www.youtube.com/watch?v=9s3Oh1vOE28
Samochód bezwypadkowy. Zgadzam się na sprawdzenie na dowolnej stacji diagnostycznej.
Nie jest to ulep ze stanów, sprowadzony z Niemiec czy auto po jakimś grubym dzwonie (te wszystkie są na starcie po 5 tys. tańsze).
Auto jest mocno doinwestowane, dlatego nowy właściciel nie będzie musiał wydać pieniędzy na początkowy serwis:
- W lutym 2025 przeszła dodatkowy pełny serwis wymienione tarcze, klocki, sprężyny, łączniki/wsporniki stabilizatorów, końcówki drążka.
- Wymieniony olej w skrzyni automatycznej oraz filtr w polecanym serwisie Aki Auto-Moto w Brąswałdzie. Wedle opinii mechanika olej bez opiłków, a skrzynia działa wzorowo.
Poszło łącznie 4000 zł. Zamierzałem jeszcze sporo pojeździć, ale dość szybko trafiła się ciekawa szóstka do kupienia.
Przez 5 lat kontynuowałem serwisy w RK Serwis w Olsztynie. Robiłem zgodnie z wyznacznikami z planu serwisu z instrukcji mazdy. Regularna wymianą oleju i filtra, filtrów powietrza i kabinowego. Ponadto:
- Wymieniony akumulator
- Wymieniony płyn hamulcowy i chłodniczy
- Wymienione świece
- Wymieniłem napinacz paska rozrządu, a po 10 latach działania wstawiłem nowe ksenony.
Auto jest przygotowane do jazdy i nie wymaga dodatkowego serwisu i wkładu na mechanikę.
Samochód garażowany.
Obecnie na oponach letnich i alufelgach 16. Posiadam drugie alufelgi 16 z oponami zimowymi.
Przegląd techniczny ważny do 08.10.2025
Informacje uzupełniające:
Auto jest bardzo dobrze wyposażone:
- podgrzewane fotele przednie,
- czujnik deszczu i zmierzchu,
- klimatyzacja dwustrefowa,
- czujniki parkowania,
- RVM-ostrzeżenie martwego pola
- podgrzewana tylna szyba,
- i-stop,
- ABS z układem elektronicznego rozdziału sił hamowania EBD i awaryjnego hamowania EBA,
- elektroniczna kontrola trakcji TCS, DSC,
- przednie i boczne poduszki powietrzne,
- kurtyny powietrzne,
- HLA-ukł. wspomagający ruszanie na wzniesieniu,
- światła przeciwmgielne,
- podgrzewane i składane lusterka boczne,
- elektrochromatyczne lusterko wsteczne,
- przyciemniane tylne szyby,
- Audio 6 głośników,
- odtwarzacz CD/ MP3/AUX, wejście na kartę pamięci
Ponadto dokupiony był pakiet led, nawigacja, dodatkowy alarm antykradzieżowy (zamontowany przy zakupie przez pierwszego właściciela w serwisie mazdy).
Poprzedni właściciel używał na dojazdy do pracy Kościerzyna - Gdańsk, regularnie 50 km dziennie przez 5 lat.
Przeze mnie auto używane przede wszystkim na dojazdy, ale również dłuższe dość regularne trasy na szkolenia. Średnio raz w miesiącu wyjazdy z Olsztyna do Warszawy, Poznania, Wrocławia, Torunia, Bydgoszczy.
Samochód jest oszczędny, standardowo do baku wlewa się 38 litrów. Mój rekord na trasie to 640 kilometrów na 38 litrach. Zazwyczaj spokojnie można osiągnąć 500-570 km na jednym tankowaniu w trasie (jazda „siódemką” + powiatówki). Ma wygodne fotele podtrzymujące bocznie, więc jeździ się komfortowo.
Posiada 120 koni i w automacie zbiera się bardzo dobrze, jak każda mazda ładnie się wkręca powyżej 2000 obrotów. Wiem, że część osób odblokowywało auta do 165 koni, aby były jeszcze dynamiczniejsze.
Samochód z świetnie zachowanym wnętrzem (widać jakość mazdy).
W środku stosowałem wysokiej jakości dresingi zabezpieczające kokpit, plastiki i tapicerkę.
Lakier również jest bardzo dobrze utrzymany był woskowany, aby lepiej odbijać brud.
Nie robiłem korekty lakieru, dlatego jeżeli nowy właściciel będzie chciał go spolerować i położyć jakąś powłokę lub ceramikę, to jest na to jeszcze przestrzeń.
Sprzedaję gdyż zamieniam na kolejną mazdę, tym razem szóstkę.
To było moje oczko w głowie. Auto nadal prezentuje się świetnie, a poprzednie samochody sprzedałem za każdym razem dla pierwszych oglądających, to i tym razem pewnie nie będzie stało pół roku. Warto zadzwonić wcześniej.
Jeżeli zastanawiasz się czy warto zrobić więcej kilometrów i przyjechać (wcześniej dzwoniły już osoby z centrum lub południa, bo nadziały się na szpachlowane, bite, niesprawne, szarpiące auta), to w tym wypadku zdecydowanie tak, warto zrobić dodatkowe 200 km. Dbałem mocno o samochód przez wszystkie lata.
Auto do obejrzenia w Olsztynie.