Dzień dobry do sprzedania mam samochód który, jakbym szukał używanego to marzyłbym żeby na taki trafić. Od nowości do teraz użytkowany tylko przeze mnie i moją żonę.

Na Otomoto dużo więcej zdjęć.

Mercedes klasy A w jednej z najwyższych wersji wyposażenia i dodatków stylistycznych. Dopłaciłem do ceny prawie 70%. Z przepięknym połączeniem jasnej i ciemnej skóry, ciemnej podsufitki i rozbudowanym oświetleniem Ambiente. Niesamowity efekt w dzień i w nocy a także poczucie luksusu. Jest on w najbardziej niesamowitym kolorze jaki kiedykolwiek widziałem w mercedesie. Piękna intensywna zieleń, nie za ciemna, nie za jasna a w każdym świetle wyglądająca innaczej, co widać na zdjęciach. Mimo tego że wydaje się on niedużym samochodem to naprawdę przestronny kompakt rozstaw osi aż 2,7m tyle co w toyocie avensis. Po prostu 4 osoby dorosłe mogą bardzo wygodnie podróżować a 5 osób jak to w kompaktach lepiej z tyłu dzieci. Norma EURO 6 101g/km mniej niż w nowym Clio. CO najmniej 10 lat wszędzie wjedziemy tym autem.

Postaram się opisać jego wyposażenie, stan, historie i dlaczego uważam że warto za niego zapłacić więcej niż za tzw. perełkę sprowadzoną z zagranicy z prawie zerowym przebiegiem i niby bezwypadkową. Która niby jest tańsza 10tys ale jak zaczniemy ją naprawiać to okaże się że i 20 tys na naprawy będzie mało, a i tak dalej będzie zostawiał 3 ślady na jezdni. Po prostu sprzedają auta bez żadnej historii, ze sfałszowaną książką. W opisie pierwszy właściciel (ale w Niemczech) czyli to nie sprzedający był użytkownikiem tego samochodu a wiec beż żadnej odpowiedzialności sprzedającego jakby nagle samochód miał 500tys km lub był poskładany z 3 innych samochodów. W tej klasie aut handlarze zawsze oszukują.

Kupiłem go w salonie auto idea w łomiankach w 2016 roku.

Do dnia dzisiejszego przejechał tylko 146tys km w pełni udokumentowanego przebiegu. Samochód jest absolutnie bezwypadkowy ani jeden element karoserii nie był malowany. Miałem tylko jedną mini stłuczkę, gdy jak ruszałem na światłach kobieta za szybko się zbliżała i stuknęła mnie w tylni zderzak powodując jego lekkie pęknięcie. Wiec wymieniany i lakierowany był tylni zderzak i było to realizowane także w serwisie mercedes auto idea. Auto oryginalnie było na felgach 18" ale nie polecam takiej wersji. Opony fabryczne z racji niskiego profilu miały już spękania po niecałych 40tys km przebiegu a felgi, jedną wymieniałem z autcasco a dwie prostowałem. Po prostu na polskie drogi nie opłaca się tak niski profil, za drogie w eksploatacji. Wtedy kupiłem felgi 17" i z większym profilem opon, auto jest cichsze i jeszcze bardziej komfortowe a co najważniejsze przez kolejne 100tys km nie uszkodziłem ani jednej felgi a opony są dużo trwalsze od tych z profilem 40. Przez 4 lata serwisowałem go a autoryzowanym serwisie mercedesa (mam wszystkie pokwitowania z serwisu) a potem realizowałem serwis w innych warsztatach i także mam faktury i pokwitowania aż do dzisiaj.

Oprócz normalnych napraw eksploatacyjnych miałem tylko jedną małą awarie i niestety spowodowaną tym że samochód za mało jeździł. Mianowicie żona zatankowała tuż przed zimą a tak mało jeździła (bo auto było jako drugie i jeździliśmy wszędzie moim autem elektrycznym) że do zimy wypaliła tylko 2/3 baku i niestety człowiek się zagapił, nie dotankował zimowego paliwa a letnie paliwo na mrozie niestety potrafi wytrącać się parafina i uszkodziło to jeden wtryskiwacz. Samochód normalnie do serwisu dojechał ale silnik tak jakby wibrował. Koszt wtryskiwacza też nie był jakiś straszny ok 1200zł.

Użytkowałem Moją A klasę osobiście przez ok 4 lata, a potem moja żona aż do dzisiaj. Dlatego (jak można zobaczyć w historiapojazdu.pl lub zdjęcie) robiłem nim ok 30tys km rocznie tak jak każdy użytkownik takiego samochodu szczególnie diesel, a potem to już żona robiła minimalne przebiegi. Jeździła nim tylko jak mnie nie było bo jak byłem w domu, taniej ( i wygodniej bo większe auto i dzieci) było autem elektrycznym.

Po skończeniu leasingu ze względów podatkowych najpierw wykupiony na moją mamę i przekazany jako darowizna żonie.

Jak wybierałem ten samochód dobierałem kolor i wnętrze, wyposażenie pod siebie i jak można zobaczyć to miał być samochód piękny ale oszczędny. Mogłem w tej cenie kupić benzynę 156km ale silnik diesla nawet w automacie z racji dużego momentu był przyjemniejszy w jeździe. Samochodem jeździłem spokojnie bo mnie zawsze bawiły rekordy niskiego spalania a tu minimalnie 3,7L uzyskałem. Ale spalanie przy spokojnej jeździe na mazury drogami krajowymi, powtarzalne 4,5L. Na drogach ekspresowych i autostradach ok 5,5L.

Dopiero co wymieniony olej i filtry, auto jeździ idealnie nic nie stuka, silnik chodzi cicho i równo, skrzynia działa normalnie. Zero korozji purchli, widocznych rys. Opony zimowe i letnie, 2 kluczyki.

Elementy wyposażenia.

-Pakiet stylistyczny AMG

-System automatycznego parkowania (sam parkuje równolegle, tyłem i przodem i robi to dobrze) Kamera cofania

-Elektrycznie regulowana twardość amortyzatorów czyli bardzo komfortowy (w trybie sport czuć że robi się wyraźnie twardszy) rzadkość w tym modelu

-Pakiet exclusive w środku. Prawdziwe skórzane tapicerki, obszycia skórą deski rozdzielczej i boczków. (bardzo eleganckie)

-Komfortowe fotele przednie. Pneumatycznie pompowane pod plecy, regulowana wysokość a także regulacja długości siedziska

-Pełne oświetlenie LED reflektory na zewnątrz i wewnątrz

-Oświetlenie Ambiente z regulacją jasności i koloru (wszędzie w zagłówkach w boczkach drzwi w klamkach w wnęce na kubki)

-Automatyczne światła długie (same się wyłączają jak ktoś jedzie)

-Automatyczne wycieraczki

-Car play i Android auto wiec nawigacja z telefonu

-Pełne połączenie z telefonem. Telefon i muzyka

-Wybieranie głosowe

-Możliwość zdalnej obsługi auta w aplikacji telefonu stan paliwa itp (wymaga wykupienia abonamentu)

-Podgrzewane fotele(3 stopnie auto-regulacja)

-Duży ekran centralny 10"

-Klimatyzacja, El 4 szyby, Komputer pokładowy

-Hak

Auto można obejrzeć ok 14 km od Bemowa