Sprzedam Mercedesa B200 cdi. Jestem właścicielem od ponad 7 lat. Samochód pochodzi z polskiego salonu. Pierwsza rejestracja w 2011 roku. Przegląd do lutego, ubezpieczenie kończy się pod koniec sierpnia.

Auto stoi na 16-calowych felgach aluminiowych. Posiadam do auta drugi komplet felg 17-calowych Mercedesa (widoczne na ostatnim zdjęciu, opony na nich są zużyte, sam jeździłem na 16-tkach widocznych na pozostałych zdjęciach).

Samochód jest bezwypadkowy - wszystkie szyby łącznie z przednią (ma z racji wieku już odpryski i rysy) są oryginalne. Dwukrotnie malowany był tylko tylny prawy błotnik i tylne lewe drzwi (niestety błotnik znów lekko zarysowany, co widać na zdjęciach).

Jest to wersja bardzo bogato wyposażona. Posiada między innymi:

- automatyczną skrzynię biegów

- bi-ksenony skrętne

- szklany dach panoramiczny (nie otwierany, więc bezproblemowy)

- elektryczne fotele

- elektryczne składane lusterka

- fabryczne czujniki parkowania przód i tył

- asystenta parkowania (auto parkuje równolegle)

- tempomat

- wszystkie szyby elektryczne

- otwieranie i zamykanie szyb z pilota

- dodatkowa wykładzina do bagażnika z plastiku (oryginalna)

- dodatkowy zestaw gumowych wykładzin na zimę.

Ważniejsze naprawy w ostatnim czasie:

- 03.2025: wymiana sztywnych przewodów hamulcowych tylnich

- 12.2024: hamulce tył - tarcze, klocki i lewy zacisk TRW, szczęki i rozpieracz hamulca ręcznego

- 06.2024: akumulator

- 06.2024: napinacz z rolkami, koło pasowe, uszczelniacz wału i pasek wielorowkowy

- 01.2024: silniczek wycieraczki tył nowy oryginalny

- 09.2023: skraplacz klimatyzacji

- 09.2024: sprężyny tył

- 04.2023: wymiana alternatora na regenerowany

- 09.2020 - przy przebiegu ok 185 tys. naprawiany był sterownik skrzyni biegów - typowa usterka, występująca w każdej skrzyni w tym modelu przy pewnym przebiegu.

Cena auta jest stosunkowo niska jak na ten rocznik, przebieg i historię, ale auto ma parę wad, o których piszę poniżej.

- do wymiany są poduszki silnika - kupiłem komplet firmy Lemforder, ale nie było już czasu ich wymienić, więc przekażę nowemu właścicielowi razem z autem

- przypuszczalnie uszkodzony jest napinacz rozrządu. Po uruchomieniu auta po długim postoju (na przykład po nocy) słychać przez sekundę jakby stuknięcie z okolic rozrządu. Nie występuje to przy kolejnych uruchomieniach.

- błąd SRS - pojawił się nagle jakiś czas temu. Jako, że auto jest bezwypadkowe, to pewnie jest to problem ze stykami lub wiązką elektryczną.

- Nie działa poziomowanie i skręcanie reflektorów oraz doświetlanie zakrętów. Nastąpiło to po wymianie sztywnych przewodów hamulcowych zimą tego roku. Niestety zauważyłem to dopiero po kilku dniach po odebraniu auta z warsztatu, a na dodatek nie mogłem znowu odstawić auta do warsztatu, bo było mi potrzebne. Możliwe, że mechanik uszkodził wiązkę od czujników poziomowania.

- Prawdopodobnie nie działają spryskiwacze przednich reflektorów - przynajmniej nie udało mi się ich nigdy uruchomić.

- Przednie zawieszenie wymaga przeglądu. Przede wszystkim coś z przedniej lewej strony zaczęło mocno skrzypieć po ostatniej wizycie na myjni (nie wiem czy myjnia miała coś z tym wspólnego czy to przypadek).

- Lewy przedni przegub zewnętrzny zaczyna być słyszalny przy mocno skręconych kołach.

- Rura wlewu paliwa jest skorodowana i wymaga wymiany.

- Miejscami są zapocenia od oleju pod maską - w okolicach plastikowych rur, węży itp (na łączeniach węży)

- Coś piszczy z okolic paska klinowego. W ostatnich latach auto miało wymieniony alternator (na regenerowany), napinacz z rolkami, koło pasowe i przy tych wymianach także sam pasek. Ciężko powiedzieć co piszczy tym razem.

- Blacharsko i we wnętrzu - do poprawek, co starałem się ująć na zdjęciach.

W razie pytań zapraszam od kontaktu w godzinach 9-20. Jeśli nie będę mógł odebrać, proszę o SMS.