Witam, sprzedam mojego Mercedesa E200 CDI w wersji Classic. Jako fanatyk marki, dbałem na niego i chuchałem, a wszystkie naprawy wykonywane na czas i bez żadnych cięć kosztów, serwisy filtrowo olejowe co 10.000km. Silnik pracuje ładnie, nie bierze oleju, mało pali, biegi wchodzą elegancko, w skrócie mechanicznie auto jest w pełni sprawne. Posiada bogate wyposażenie podstawowe poszerzone o kilka opcji wyposażenia dodatkowego, jak podgrzewane przednie fotele, szyberdach, zmieniarka CD, składana tylna kanapa w celu zwiększenia pojemności załadunkowej oraz czujniki parkowania. Za mojej kadencji poważniejsze "udoskonalenia" objęły:

-wymianę wszystkich przewodów hamulcowych (sztywne przewody zastąpione miedzianymi, elastyczne również wymienione)

-wymianę zestawu sprzęgła około 12.000km temu

-wymianę wszystkich sprężyn

-wymianę przednich wahaczy

-zabezpieczenie antykorozyjne podwozia (zgodnie ze sztuką - całe zawieszenie zostało zdemontowane, podłoga od spodu wyczyszczona, pomalowana, następnie zabezpieczona, progi oraz inne newralgiczne punkty konstrukcyjne podwozia nie miały żadnej rdzy, ani tym bardziej dziur)

-pełny remont alternatora

-około 15.000km temu wymienony olej w skrzyni biegów oraz w dyfrze

Usterki to wariujące czujniki parkowania oraz niewyeliminowana oznaka korozji przy uszczelce od szyberdachu, nie chciałem się tego dotykać, aby nabywca nie pomyślał, że samochód miał jakiś większy wypadek, więc zostawiłem to jak jest. Reszta wyposażenia w pełni sprawna. Ze względu na wiek auto miało delikatne oznaki korozji na tylnych błotnikach, które zostały przeze mnie wyeliminowane (bez tandety, żadnej szpachli). To mój nie pierwszy i nie ostatni Mercedes w mojej kolekcji, w moim posiadaniu mam parę klasyków (W124, W201, W140, kiedyś jeszcze W124 500E, starą prawdziwą G-Klasę oraz W123), więc wiem, jak dbać o te auta, aby cieszyły oko oraz dawały przyjemność z jazdy, z okularem nie było inaczej. Mam nadzieję, że trafi w dobre ręce, a przyszły właściciel zadba o niego tak, aby auto dalej łykało bez zająkniecia kilometry jak dotychczas, a do tego niewiele mu potrzeba.

AKTUALIZACJA 19.10.2025 - OZNAKI KOROZJI W OKOLICACH SZYBERDACHU ZOSTALY WYELIMINOWANE, A NASTĘPNIE TE MIEJSCE ZOSTAŁO ZABEZPIECZONE, DACH NIE ZOSTAL POLAKIEROWANY ZE WZGLĘDU NA POTENCJALNE PODEJRZENIA POWAŻNEGO WYPADKU. W SKRÓCIE KOROZJI JUŻ NIE MA I NIE BĘDZIE, A KOLEJNE DECYZJE NALEŻĄ DO PRZYSZŁEGO WŁAŚCICIELA

Auto do obejrzenia w Płocku lub Gdańsku, średnio połowę tygodnia jestem raz tu raz tu, więc po rozmowie telefonicznej jesteśmy w stanie ustalić miejsce oględzin odpowiadające obu stronom

Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny, a nie SMSy, odpowiem na wszelkie pytania

Nr. tel. Wyświetl numer - Kacper