Samochód bezwypadkowy, pochodzi z Polski, jestem jego drugim właścicielem od lutego 2019 roku.

Silnik benzynowy 1,4T o mocy 140KM, połączony z manualną 6-biegową skrzynią biegów oraz fabryczną instalacją gazową LPG.

Samochód był regularnie serwisowany i jest w pełni sprawny.
Posiadam faktury z wszystkich napraw jakie w nim robiłem, a z napraw poprzedniego właściciela mam wyciąg z ASO.
Sporo elementów było już w nim przeze mnie w ciągu tych 7 lat wymienianych, z takich droższych mogę wymienić:

• łańcuch rozrządu i alternator silnika w maju 2025 r.,
• katalizator spalin w październiku 2024 r.,
• chłodnica silnika w grudniu 2023 r.,
• tarcze i klocki hamulcowe w czerwcu 2023 r. (przejechane od tego czasu ok. 20 tys. km.),
• cewka zapłonowa w kwietniu 2023 r.,
• wahacze zawieszenia w marcu 2023 r.,
• turbosprężarka w sierpniu 2022 r.,
• chłodnica oleju w lipcu 2022 r.,
• wysprzęglik sprzęgła w lutym 2022 r.,
• akumulator w październiku 2021 r.,
• wtryskiwacze gazu (pomarańczowe) w lipcu 2021 r.,
• wymiana uszczelki pod głowicą w 2020 r.,
• sprzęgło z kołem zamachowym dwumasowym w grudniu 2019 r..

Wymiana oleju była w maju tego roku.
Tak samo przegląd klimatyzacji (z uzupełnieniem czynnika chłodzącego).
Jedynie przegląd instalacji gazowej trzeba by już zrobić.

Zbiornik LPG ma przedłużoną homologację do dnia 30 czerwca 2033 roku.

Następny termin badania technicznego jest do 19 lutego 2026 roku.
Samochód jest na oponach zimowych.

Posiada aktualne ubezpieczenie OC.

Komplet dwóch kluczyków (z czego drugi nigdy nie był przeze mnie używany, więc pilot alarmu ma w nim baterię do wymiany).

Samochód można obejrzeć w dzielnicy Wiczlino miasta Gdynia.

Jak na samochód z takim wiekiem i przebiegiem, są na nim widoczne różne odpryski, zarysowania, czy drobne wgniecenia. Te bardziej widoczne starałem się pokazać na zdjęciach od 29 do 35.
Odpryski na lakierze są oczywiście głównie na masce (zdjęcie 30) i nad przednią szybą (zdjęcie 32).
Sama przednia szyba ma też odprysk na środku (zdjęcie 31), ale jest on na tyle płytki, że nie trzeba z tym nic robić (jeżdżę tak od 7 lat - zrobił to jeszcze poprzedni właściciel).
Na zdjęciu 33 widać lekko odciśnięty tylni plastikowy zderzak.
Na zdjęciu 34 widać lekkie obtarcie plastikowego zderzaka w okolicy haka holowniczego.
Na zdjęciu 35 widać powoli odchodzący lakier od spodu drzwi bagażnika.