Jestem pierwszym właścicielem od momentu sprowadzenia z Francji 2010r przy przebiegu 52000km (obecnie 287300km). Założyłem instalację gazową, co istotnie zmniejszyło obciążenie budżetu. Będąc tak długo użytkownikiem wiele elementów auta musiałem wymienić na nowe. Pomijając sprawy eksploatacyjne: wymiany oleju silnikowego co 15000km, filtry, rozrząd, płyn hamulcowy i chłodzenia +pompa, klocki i tarcze hamulcowe itp., pióra wycieraczek. Dokonałem regeneracji tłumika, regeneracji skrzyni biegów oraz odbłyśników reflektorów, zleciłem szlif głowicy, zregenerowałem rozrusznik, wymieniłem przednią szybę na oryginalną lecz bez znaczna kota (znaczna poprawa widoczności przy jeździe na światłach), wymieniłem blachy pokrywy komory silnikowej i oba przednie błotniki od "anglika", bo poprzednie ktoś nieudolnie szpachlował, wymieniłem zbiornik gazu na kolejne 8 lat. Inne dane jak w podobnych autach. Obecnie tylko siadać i jeździć. Auto nigdy nie sprowadzane do salonów i z tego powodu nieopatrzone. Długo budziło zainteresowanie.