Rozstania nigdy nie są proste - szczególnie, gdy rozstaje się z kimś, z kim niejedną beczkę ropy się zjadło!
Leon mieszka z nami od 2014 roku - przyjechał do Polski prosto ze Szwajcarii, dzięki czemu ma wyjątkowo bogate wnętrze.
Jest super koleżeński i robi za kierowcę praktycznie wszystko! Zapomnij o zmianie biegów - on zrobi to za Ciebie. Gdy w piękny, słoneczny dzień wjedziesz do tunelu i Twoja wada wzroku opóźni akomodację oczu - nic się nie martw - możesz liczyć na Leona, który szybko włączy odpowiednie światła a nawet podświetli radio, które będzie grało Twoją ulubioną piosenkę. Zacznie padać deszcz? Leon sam włączy i ustawi częstotliwość pracy wycieraczek. Przypomni Ci o założeniu rękawiczek w przypadku obniżenia temperatury na dworze i co najważniejsze - nigdy go nie zgubisz, bo zostawi Ci pinezkę w telefonie z adresem, pod którym na Ciebie czeka.
Leon jest w dobrym zdrowiu. Będąc z nami zawsze mieszkał w garażu (pierwszy właściciel miał go 8 lat, od 2014 do 2020 jeździł z moimi rodzicami, a ostatnich kilka lat spędził ze mną). Lakier jak to lakier - na paznokciach schodzi po miesiącu, a ten trzyma się już 19 lat, więc być może nie zrobisz wow jak go zobaczysz, ale też Cię w żaden sposób nie zasmuci (ma małą wgniotkę na dachu, niestety Krzysztof Rutkowski odmówił przyjęcia zlecenia, więc nigdy nie dowiemy się skąd się tam wzięła). Opony są - cztery, wszystkie sprawne, napompowane, całoroczne, nowe. Akumulator - wymieniony przed zimą 2024/2025. Wypadku nigdy nie miał - to rozsądny nastolatek, choć warto wspomnieć o paleniu - w trasie, przy włączonym tempomacie na 120km to 5l/100km, w mieście, w zależności od tego jak jest zakorkowane to około 7l/100km, na postoju mówi, że pali 0,7l/h, oleju nie bierze.
OC ważne jest do 26.05.2025
Przegląd do 21.11.2025
Obecnie Leon jeździ głównie po Wrocławiu, więc jeśli ktoś miałby ochotę wybrać się z nim na przejeżdżkę - to zapraszam do kontaktu!