Octavia w wersji Style z pakietem Amazing (alufelgi 17, radio BOLERO ze Smartlink, Climatronic 2 strefowe, czujniki parkowania przód i tył, elektryczne ściemniające się lusterka składane z podświetleniem LED, spryskiwacze reflektorów, pakiet funkcjonalny bagażnika (zabudowane wnęki nad kołami, pakiet chrom (listwy przy oknach)).

Dodatkowo względem wersji Style, i powyższego pakietu, samochód został doposażony w:

- wszystkie dostępne wówczas poduszki powietrzne,

- blind spot detect – funkcja monitorowania martwego pola w lusterkach z rear traffic alert – funkcja wspomagania wyjazdu z miejsca parkingowego,

- front assist – kontrola odstępu z funkcją awaryjnego hamowania, także w przypadku wykrycia pieszego przed autem,

- tylne światła LED z podświetleniem tablicy rejestracyjnej,

- podgrzewana przednia szyba,

- przednie światła przeciwmgłowe z funkcją corner,

- reflektory główne LED z funkcją adaptacji świateł AFS,

- light and rain assist z czujnikiem deszczu (coming home, leaving home, tunnel light, day light),

- auto light assist – funkcja automatycznego włączania i zmiany świateł,

- automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne z czujnikiem wilgoci,

- oświetlenie przestrzeni na nogi z przodu i tyłu,

- schowki pod fotelami kierowcy i pasażera,

- schowek na okulary,

- chłodzony schowek,

- uchwyt na kwity parkingowe,

- podgrzewana przednia szyba,

- relingi dachowe,

- podgrzewane fotele przednie,

- podłokietnik JUMBO BOX,

- gniazdo 230 VOLT + 2 x USB z tyłu podłokietnika JUMBO BOX,

- DRIVING MODE SELECT,

- elektrycznie sterowana klapa bagażnika,

- tempomat,

- 3 ramienna skórzana podgrzewana wielofunkcyjna kierownica z małym pakietem skórzanym.

Możliwe że, coś jeszcze jest względem standardowego wyposażenia wersji Style. Pełną specyfikację wersji Style z tego rocznika można znaleźć w internecie, ewentualnie mogę przesłać na maila.

Octavia kupiona w salonie Skody, formalnie jestem 3 właścicielem, a praktycznie jedynym użytkownikiem auta od nowości, sam je dla siebie konfigurowałem. Auto serwisowane regularnie tylko w ASO (AutoRex Świlcza). Wymiany oleju co rok, albo co 15 000 km. Na każdą wizytę w serwisie, do nowości, mam faktury.

Samochód bezwypadkowy, jedyna przygoda to parkingówka – znajoma cofając pod domem wjechała w ‘lewy przód’. Wszystko było naprawione w ASO (nowy zderzak, reflektor i błotnik) z ubezpieczenia (mam kosztorys itd.), a sama szkoda na jednym ze zdjęć. Na innym ze zdjęć, na łączeniu zderzaka i błotnika brzydka rysa, na zdjęciu wygląda jak rdza, ale to tylko zaprawka kiepsko zrobiona.

Oczywiście auto ma kilka rys, czy jakąś wgniotkę – jak to auto będące w użytkowaniu (zwłaszcza na zderzaku ślady po wskakującym do bagażnika psie). Starałem się to pokazać na zdjęciach ale kiepsko widać.

Na początku roku odnowiona była powłoka ceramiczna (oczywiście mam na to dokument).

Opony letnie to roczne opony Michelin. Mam też drugi komplet felg (16 cali) z oponami zimowymi (Dunlop – wyglądają dobrze ale mają już 7 lat więc pewnie pomyślałbym o zmianie).

Ostatni przegląd z wymianą oleju był robiony w kwietniu '25. Ubezpieczenie jakoś do kwietnia '26.

Z rzeczy jeszcze wg mnie istotnych: 1. podobno bolączką jest cieknąca pompa wody. U mnie jak tylko pojawił się ślad, że coś wilży, nie czekałem, od razu wymieniłem razem z regulatorem płynu (oczywiście są na to papiery). 2. Drugą bolączką jest podobno zapchana nagrzewnica. Z tego co wyczytałem ona zapycha się, bo w zbiorniczku płynu chłodzącego jest woreczek z silikatem, który pęka i ten silikat zapycha nagrzewnice. Ja wywaliłem ten woreczek i kupiłem oryginalna wkład plastikowy, który nie pęknie.

Miałem też taką sytuację, że pojawiło się zapocenie z pod korka wlewu oleju. Wymieniłem korek, zrobiliśmy uszczelnienie z boku (taką plastikową osłonę wałków) i - najbardziej prawdopodobna przyczyna - wymieniłem odmę (od tego czasu wygląda sucho - tzn. jest stara plama, ale nie jest już wilgotna).

Nigdy nie musiałem dolewać oleju pomiędzy wymianami oleju, bo nigdy nie zauważyłem ubytku. Piszę o tym, bo jestem wyczulony ze względu na fakt, że wcześniej miałem Octavię II z wcześniejszą wersją silnika 1,8 tsi (150 KM) i ten to pił olej...

Lubię samochody, dbam o nie i wydaje mi się, że samochód jest bardzo zadbany. Wszystko działa.

Poza tym auto pojemne, praktyczne i bardzo fajnie jeździ (z tyłu ma zawieszenie wielowahaczowe, w przeciwieństwie do słabszych wersji). Wydaje mi się, że pod kątem jakości, wykonania, kosztów eksploatacji i ogólnie użytkowym dużo fajniejsze niż nowe modele VAGA tej klasy.

Auto w Rzeszowie. W ciągłej eksploatacji - chociaż jako trzecie w domu, więc mało jeździ.

Jak nie odbieram, proszę pisać wiadomość.