Mam do sprzedania Subaru Forester z 2005 roku, wersja przedliftowa. Auto kupione w salonie w Polsce, jestem drugim właścicielem.
Silnik boxer benzyna 2 litry wolnossak 125 KM. Oszczędny w użytkowaniu dzięki instalacji gazowej: spalanie w mieście 11-13 litrów LPG. Klasyczny wygląd - ostatni kanciasty Forek. Wspaniale trzyma się drogi! Pakowny, praktyczny, a zarazem - dzięki mniejszej długości niż współczesne kombi - łatwy w parkowaniu. Niski, autentyczny przebieg.
Auto sprawne, jeżdżące, ale wymaga od nowego właściciela trochę zaangażowania, przynajmniej na początku. Stąd odpowiednio niska cena, która wynagrodzi konieczne inwestycje.
Oto lista defektów:
• Podwozie: korozja w tylnej części prawego progu, nieszczelna miska olejowa (poci się), sparciałe poduszki belki podpory wału, dziurka w wydechu. Podwozie wymaga opieki i zabezpieczenia przed dalszą korozją. Blacha i kielichy zdrowe.
• Silnik miewa gorsze dni i wtedy traci moc przy ruszaniu, zwłaszcza przy jeździe na gazie (regulacja zaworów? świece?)
• Mankamenty estetyczne karoserii: powierzchowne przerysowanie na lakierze prawych tylnych drzwi, obluzowana uszczelka przedniej szyby (zaklejona taśmą izolacyjną), uszkodzenie tylnego zderzaka (zszyty na trytytki), odklejone literki SUBARU na tylnej klapie (literki zachowałem i dołączam), porysowane zderzaki i felgi, znakomite opony całoroczne Pirelli, ale już sześcioletnie
• Mankamenty we wnętrzu: klimatyzacja wymaga napełnienia, radio / CD włącza się od walnięcia pięścią (ale się włącza), przepalone żarówki: podświetlenia licznika obrotów i lampki górnej w kabinie, zabrudzenia, przetarcia i spękania wynikające z wieloletniego użytkowania.
Przegląd świeżo zrobiony, ważny do czerwca 2026, OC opłacone do września 2025, butla LPG do 2028 roku. Rozrząd wymieniony raptem pół roku temu. Przebieg autentyczny: książka serwisowa z ewidencją napraw w ASO do przebiegu 155k km, późniejsze naprawy i przeglądy spisane skrupulatnie w Excelu.