witam,

sprzedaje ponieważ jest za twardy za głośny za sportowy jak na jazdę na codzień - pomyliłem się, chce sprzedać kupić cos wygodniejszego,

Najwieksza wada - trzeba zawieść auto na dzień dwa pracy do blacharza: zawiasy do maski spasowanie błotnika, żeby było idealnie można jeszcze wymienić wspornik za lampą oraz wyciągnąć wgniotki, maskę dać do lakierowania. Całość około 5000 zł. Wyżej wspomniane wgniotki na dachu i drzwiach kierowcy. Może jeszcze tylny zderzak, jest rysa na klapie bagażnika

do wymiany niedługo amortyzator z tyłu, łączniki stabilizatora przód

Z wad to tyle :) - stad cena, mogę to zrobić sam i wystawić drożej albo zejść z ceny co właśnie robie, na termin będę jeszcze chwile czekał - może ktoś chciałby zrobić to po swojemu, w międzyczasie można cieszyć się samochodem bo jeździ bez żadnych problemów.

zalety:

Silnik - chodzi jak zegarek, ma moc, chodzi cicho nie stuka, ogółem mechanicznie samochód w bdb stanie, co nie dziwi biorąc pod uwagę niski przebieg i udokumentowaną historie przeglądów

historia - auto ma pewną udokumentowaną historie z serwisami, silnik nie był "przekładany z auta o tym samym przebiegu" itp, karoseria nie była spawana, nie miał historii dziwnych zdarzeń, wypadków, wymiany poszycia, pięciu wizyt u blacharza, lakierownia z każdej strony, powodzi , czy wystrzelonych poduszek powietrznych - "założonych w aso ale nie mam faktur itp..."

Ogółem widzę jaki jest samochód i że wymaga pracy - natomiast jeździ wzorowo i tej pracy nie jest dużo i nie jest skomplikowana. Wymiana zawiasów maski - czekam na nowe aż dojdą do aso (koło połowy października) to rozwiąże problem kiepskiego spasowania, wymiana wspornika który już czeka na odbiór zajmie dzień blacharzowi - z wgniotkami można jeździć, ale za to jest pewność ze systemy bezpieczeństwa karoseria samochodu, elementy których nie da się odkręcić i łatwo wymienić - były nietknięte, samochód jest bezpieczny.

wyżej wymienione prace które trzeba wykonać żeby auto było bez skazy, są spowodowane stłuczką w korku - auto wjechało w jakiś wyższy samochód przed sobą i zostało "dopchnięte" lekko z tyłu przez następny pojazd - stad takie a nie inne elementy do wymiany, stad nie wystrzelone poduszki, dla tego wystarczyło wymienić samą maskę i zderzak żeby złożyć samochód, zdjęcia załączyłem na końcu.

katalizatory są na miejscu - spełnia normy spalin, nowy akumulator, nowe lampy przód, nowe lampy tył, dorzucam poprzednie lampy, zawsze kilka stówek do przodu :)