Na sprzedaż: Volkswagen Golf VII FL (7.5) 1.0 TSI R-line
Stan pojazdu oceniam na bardzo dobry, pochodzi on z Polskiego Salonu, jest od początku aż do teraz serwisowany tylko i wyłącznie w ASO VW, na oryginalnych częściach i materiałach eksploatacyjnych. Auto jest bezwypadkowe i w 100% sprawne technicznie (nie wymaga żadnego wkładu finansowego). Można wsiadać i jechać na drugi koniec Europy.
Samochód jest bardzo atrakcyjny wizualnie dzięki pakietowi optycznemu, a przy tym ekonomiczny i tani w eksploatacji za sprawą niedużego (choć żwawego, bo 115 konnego) silnika, sześciobiegowej skrzyni i niewielkiej masy.
Auto pochodzi z 2019 roku i jest to VII generacja VW Golfa w wersji już po liftingu (tzw. 7.5). Posiada między innymi w pełni LEDowe reflektory (z funkcją doświetlania zakrętów) i lampy tylne, fabryczne dotykowe radio z opcją android auto/car play czy komplet poduszek powietrznych (w tym poduszka kolan).
Jeżeli chodzi o sam model, czyli Golfa 7, to trzeba obiektywnie przyznać, że jest to najlepsza generacja w historii marki, a subiektywnie mogę dodać, że jest to najlepszy wybór z aut w tej klasie. Mimo sympatii do różnych marek muszę przyznać, że Golf 7 to genialne połączenie ergonomii, niezawodności, wytrzymałości, ekonomii, precyzji prowadzenia, etc. i lepszego wyboru dokonać trudno (abstrahując już, czy zdecydujecie się Państwo na ten czy inny egzemplarz)
Niniejszy samochód był zawsze traktowany z dbałością i szacunkiem (co niestety nie pozwoliło na uniknięcie drobnych "eksploatacyjnych" uszkodzeń na karoserii -z winy innych nieostrożnych kierowców, na marketowych parkingach), włożyłem w niego dużo serca i pieniędzy. Sytuacja życiowa wymaga ode mnie jednak jego sprzedaży, więc cena (pomimo, iż sprzedaję go znacznie poniżej wartości -co nie trudno policzyć) jest jeszcze do negocjacji! Proszę zwrócić uwagę, że same koła (oryginalne felgi GTI) są warte ponad 10 tyś. zł (założone opony letnie klasy premium są jak nowe!), dodatkowo jest jeszcze komplet kół zimowych, na stalowych felgach z oryginalnymi kołpakami. Wartością dodaną tego egzemplarza jest również jego pełna historia serwisowa i autentyczny przebieg (o co trudno przy autach sprowadzanych z zagranicy). Również reflektory LED są tu rzadkością, a ich skuteczność w porównaniu do tradycyjnych jest rewelacyjna.
Auto można przyjechać obejrzeć z tatą, bratem, szwagrem, sąsiadem lub nadwornym mechanikiem. Możemy pojechać do autoryzowanego serwisu, stacji diagnostycznej, a nawet do księdza proboszcza. Można zabrać czujnik lakieru i szklaną kulę. Nie mam nic do ukrycia i wiem, że auto jest w dobrej kondycji.
Wóz mam "wciągnięty" na firmę, więc wystawiam Kupującemu fakturę vat (23%) zamiast umowy - co to oznacza?
1. Jeżeli jesteś prywatną osobą, to nie płacisz po zakupie 2% podatku PCC (ja go, niestety, płacę za Ciebie).
2. Jeżeli masz firmę i jesteś VATowcem, to wiadomo... 23% wartości auta możesz sobie odliczyć...
3. Jeżeli mieszkasz za granicą, to kupujesz w cenie netto...
Moja cena wyjściowa to 50.000zł netto + 23% vat od faktury. W ramach negocjacji ceny już ja pierwszy opuszczam do 48.699zł netto, co daje "marketowe" 59.900zł brutto przy pełnej FV i... słucham dalej... :)
Dziękuję za poświęcony czas, życzę Państwu owocnych poszukiwań wymarzonego auta i pozdrawiam.
PS. W odpowiedzi na pytania:
1. Auto kupowałem w Autoryzowanym Salonie VW w Polsce
2. Auto ma aktualną polisę OC i przegląd techniczny (w dniu sprzedaży również będą one aktualne)
3. Dla pytających o osiągi: 0-100km/h w 10sekund, a Vmax 200km/h. Tak więc jak ma się umiejętności prowadzenia pojazdów, to można bardzo sprawnie się poruszać. Przy braku umiejętności to żadna ilość koni nie pomoże (w sumie wówczas im ich więcej, to gorzej)...