Garbus 1963 rok, Kafer „ Dickholmer” 1200. ( 25KW/35KM ). Oryginał w > 90 % , a nie składak. Dożo części i elementów było regenerowane i odrestaurowane a nie zamieniane na zamienniki . Silnik zrobiony na częściach VW – utwardzone gniazda zaworowe i same zawory . . Blok silnika pochodzi z motoru eksportowanego do Meksyku (1963)– stary blok niestety był pęknięty – nie do naprawy. Silnik jest przystosowany do benzyny (95 Pb) bez stosowania dodatków przeciw stukowych. Całość po renowacji w 2016-2018 roku - była kompleksowa – podłoga , karoseria , silnik , zawieszenie i układ kierowniczy - elektryka ( 12V ). ( posiadam zdjęcia z renowacji ) Nowa podsufitka na starym stelażu. Siedzenia i boczki z epoki - nie restaurowane tylko wyczyszczone i zakonserwowane. ( w boczkach nowa dykta- obicia stare ). Wyczyszczone ale nie zmieniane poszycie foteli przednich i kanapy tylnej ( siedziska foteli kanapy i oparcia na oryginalnych sprężynach i trawie morskiej z lat 60-tych. Nie stosowałem zamienników i wolałem odświeżyć oryginalne elementy wyposażenia wnętrza . Auto sprawne i jeżdżące – nie stoi w garażu cały rok i drożeje , ale w lecie wypuszcza się na dłuuugie wypady ( ostatnio Hiszpania-Alicante i powrót przez Andorę) ponad 7000km. bez problemu. ( zużycie oleju 3,5L )Teraz wygrzewa się w zimie w garażu i może znajdzie nowego właściciela. Olej 15W40 Castrol -mineralny ( nie 20W50 ) wymieniony po 1000km. od remontu silnika i po 7000km. po powrocie z Hiszpanii we wrześniu 2018r. We wrześniu 2019 roku kolejna zmiana oleju Jak na swoje 57 lat , jest w doskonałym stanie . Dziadek jest zabytkowy ale daje sobie radę w mieście i na trasie ( 115 jego rekord -nie z górki ! ) Zgodnie z przepisami bezpieczeństwa w 1963 roku nie obowiązywały go pasy, są tylko rączki paskowe do wsiadania . W rocznikach do końca 1963 roku nie było fabrycznie montowanych pasów bezpieczeństwa . Dodatkiem do auta jest bagażnik dodatkowy mocowany na tylna klapę silnik. Do dla dalszych podróży – mieści walizkę . Auto przeszło kompleksową ocenę rzeczoznawcy licencjonowanego samochodów kolekcjonerskich - zabytkowych i ma zrobioną dokumentacje oraz wpis do rejestru zabytków w UKZ , przeszedł przegląd w OSKP i ma tablice żółte – zabytkowe. Mam jeszcze sprowadzoną antenę przykręcaną do słupka ale na razie nie miałem czasu jej zamontować – była stosowana dla aut na export do USA od 1968 roku , oraz żółte osłony przeciw słoneczne do montowania na istniejących osłonach w środku. Obecnie ma tablice zabytkowe WY 74L. -przebieg 79400 km. i białą księgę konserwatora zabytków.
Cena ok. 55000zł. ( do niewielkiej negocjacji )