Mam do sprzedania samochód Volkswagen Polo 1.8 GTI

Samochód został zakupiony w polskim salonie. Od nowości jestem jego jedynym właścicielem i użytkownikiem. Auto posiada manualną, 6-cio biegową skrzynię biegów, silnik 1,8 TSI o mocy 192 KM oraz maksymalnym momencie obrotowy 320 Nm, co sprawia, że przy masie 1260 kg jest naprawdę bardzo dynamiczne, a zarazem całkiem oszczędne. Średnie spalanie wyliczone z 9 lat eksploatacji i przebiegu 202385 km wynosi 7,5 litra na 100 km. Przebieg jest autentyczny do zweryfikowania w CEPIK-u, ale przy każdym tankowaniu robiłem zdjęcie licznika, notowałem ile paliwa wlałem więc posiadam bardzo obszerną dokumentację do wglądu.

Auto nigdy było w ASO, ponieważ serwisy olejowe, wymiany filtrów, płynów, świec, pozostałych elementów eksploatacyjnych jak również wszystkie inne naprawy wykonywałem sam. Każdy taki mniejszy i większy serwis dokumentowałem fotograficznie. Posiadam zdjęcia faktur, paragonów, wymienianych elementów, itp. (do wglądu).

Najważniejsze naprawy:

1) 06.08.2021 - 109666 km - Wymiana rozrządu na Borsehung (łańcuchy i ślizgi), pasek alternatora i tydzień później rolka napinacza (bo okazało się, że stara miała delikatny luz). Wymiana rozrządu była bardziej profilaktyczna niż konieczna, takie "dmuchanie na zimne".

2) 02.05.2023 - 147406 km - Wymiana hamulców na Brembo: klocki, tarcze i płyn hamulcowy. Hamulce wytrzymały długo bo 3/4 przebiegu to były głównie trasy, a więc mało hamowania.

3) 10.05.2023 - 148055 km - Wymiana pompy wody na Hepu. W starej pękł plastikowy korpus obudowy i ciekła.

4) 09.03.2024 - 167811 km - Wymiana odmy.

Wyświetl numer - 201253 km - Ponowna wymiana pompy wody, ale tym razem na Febi Blistein i tylko sam dekiel z wirnikiem, bo pompa Hepu (podobno świetna) dostała luzu na łożysku i puściło uszczelnienie.

Była również wymieniona szyba czołowa. W dniu 18.12.2017 kiedy auto miało 30428 km przebiegu, na drodze ekspresowej spod koła ciężarówki wstrzelił kamień i uderzył prosto w szybę. Na szczęście poza nią nic nie ucierpiało (również mam zdjęcia). Szyba wstawiona z AC - oryginalna VW.

Posiadam dwa komplety kół. Opony letnie, BRIDGESTONE Potenza 215/40 R17 87 Y XL zakupione 02.05.2023, założone na oryginalnych 17" felgach aluminiowych, obecnie jeżdżą trzeci sezon. Opony zimowe, Yokohama BluEarth Winter V905 205/50R16 91H XL zakupione 19.10.2023, założone są na 16" calowe, grafitowe felgi firmy Dezent. Obecnie również będzie to ich trzeci sezon.

Samochód jest w ciągłym użytku, jak już wspomniałem jeździ w większości poza miastem na trasach więc posiada na masce kilka niewielkich odprysków od kamyczków. Na tylnym zderzaku jest odprysk lakieru i otworek o średnicy około 5 mm. Jest to pamiątka po kierowcy nie trzymającym dystansu (z 05.09.2022), a że Pan miał zderzak poskładany na wkręty do drewna i trytytki to pozostały ślady takie jakie widać na zdjęciu. Na tylnych lewych drzwiach jest delikatna rysa, takie mało widoczne przytarcie, tym razem po motocykliście (26.06.2020). Trudno zrobić zdjęcie bo aparat nie łapie na tym ostrości. Na prawym lusterku jest delikatne przytarcie po ścianie w garażu. Zakupiłem jednak oryginalne, używane, kompletne lusterko żeby wymienić ten plastik, ale póki co nie było na to czasu. Poza opisanymi wyżej przypadkami auto nie miało żadnego innego bliskiego kontaktu z otoczeniem. Żadnych wypadków, kolizji czy stłuczek parkingowych. Samochód od nowości był garażowany więc lakier wygląda bardzo dobrze.

Jedynym mankamentem, który mnie osobiście uwiera jest to fakt pobierania oleju. Od wymiany do wymiany, czyli co 15000 km (producent zaleca co 30000 km), trzeba dolać około 3 litrów (od nowości stosuję Castrol 5w30 LL). Uszczelka pod głowicą jest cała, kompresja na wszystkich cylindrach równa i wynosi około 11,7 bara, odma zmieniona, wycieków brak, płyn chłodniczy klarowny i przejrzysty. Auto nie dymi przy odpalaniu po nocy więc uszczelniacze zaworowe również bym wykluczył. Turbina nie gwiżdże i samochód ma moc więc nie mam pomysłu którędy ten olej może uciekać. Znawcy mówią, że to normalne w tych silnikach więc może jestem zbyt nadgorliwy, ale wolę napisać.

W zawieszeniu nic nie stuka, nie ma luzów, samochód prowadzi się bardzo pewnie niezależnie od prędkości. Wszystkie funkcje w samochodzie działają, klimatyzacja również. Wnętrze zadbane, nic nie jest podarte ani zniszczone, ani nie śmierdzi (nikt nigdy nie palił papierosów wewnątrz).

Stan techniczny oraz wizualny oceniam na bardzo dobry. W mojej opinii na dzień dzisiejszy auto nie wymaga wkładu finansowego, a przynajmniej ja bym nic nie robił. Najbliższy wydatek to wymiana oleju za nieco ponad 6000 km. Przegląd techniczny jest ważny do maja 2026 r.

Na życzenie kupującego możliwa (a nawet wskazana) weryfikacja stanu technicznego pojazdu w dowolnie wybranym przez kupującego warsztacie lub stacji diagnostycznej.

Na wszystkie pytania dotyczące samochodu odpowiem telefonicznie lub osobiście podczas oględzin.

Polo GTI to bardzo zwinne niewielkie autko, które można zaparkować praktycznie wszędzie. Jak na sportowego hatchbacka ma dosyć duży prześwit (bodajże 140 mm) więc typowe krawężniki nie stanowią problemu, na trasie również świetnie sobie radzi. Samochód daje dużą "frajdę" z jazdy.

Auto sprzedaję, ponieważ zakupiłem już drugi samochód i przyszedł czas aby to małe GTI dawało radość z jazdy komuś innemu, tak jak dawało mi przez ostatnie 9 lat.